
Eksperci alarmują, że z powodu nadużywania antybiotyków coraz więcej drobnoustrojów nie poddaje się ich działaniom. - Każdego roku 10 mln ludzi na świecie będzie umierać z tego powodu, że antybiotyki nie są skuteczne - ostrzega dr Paulina Karwowska, dyrektor Biura Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce.
O zagrożeniach związanych z antybiotykoopornością dyskutowano w piątek (18 listopada) podczas zorganizowanej w związku z trwającym od 14 do 20 listopada drugim Światowym Tygodniem Wiedzy o Antybiotykach. Spotkanie odbyło się w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego-PZH w Warszawie.
Eksperci podkreślali w trakcie konferencji, że w związku z rozpowszechnianiem się mechanizmów oporności, część pacjentów nie może liczyć na skuteczną terapię. Oporność na antybiotyk oznacza bowiem, że nie zabija on bakterii i nie hamuje ich namnażania, a leczenie nim jest nieskuteczne.
Lekarze powinni być asertywni
Dyrektor Biura Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce dr Paulina Karwowska przekazała, że szacunki mówią, iż każdego roku 10 mln ludzi będzie umierać z tego powodu, że antybiotyki nie są skuteczne.
Dr Karwowska wskazała, że tegoroczny Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach szczególną uwagę poświęca pracownikom opieki zdrowotnej - m.in. lekarzom, dentystom, pielęgniarkom, położnym i farmaceutom. Przygotowane dla nich plakaty, w których przypomniano m.in. o zlecaniu, jeśli to możliwe, badań mikrobiologicznych potwierdzających, czy i jakiego antybiotyku potrzebuje pacjent; konieczności utrzymywania czystości rak i sprzętu i przepisywaniu antybiotyków tylko wtedy kiedy to naprawdę konieczne.
- Szacujemy, że 40 proc. antybiotyków przepisywanych jest niewłaściwie, prawie połowa - powiedziała dyrektor biura WHO w Polsce.
Dr Karwowska przekonywała, że ważne jest, by lekarze nie ulegali rodzicom dzieci i dorosłym pacjentom, którzy domagają się przepisania antybiotyku; a także - by nie ulegali naciskom przemysłu farmaceutycznego, który promuje sprzedaż antybiotyków. Ważną rolę, jej zdaniem, mają do odegrania także farmaceuci, bowiem "apteka to nie jest sklep, gdzie kupuje się produkt i wychodzi", ale miejsce można uzyskać informację o lekach - m.in. reżimie leczenia.
Szkodzą też antybiotyki w żywności
Oporność wynika z wielu czynników. Oprócz nadmiernego i niewłaściwego stosowania antybiotyków w procesie leczenia zjawisku sprzyja także m.in. nadużywanie antybiotyków w procesach produkcji żywności - hodowli zwierząt i roślin, brak skutecznych programów kontroli zakażeń szpitalnych oraz nieprzestrzeganie zasad higieny.
Dlatego, jak podkreślała, szefowa biura WHO w Polsce, w ograniczaniu antybiotykooporności tak ważna jest współpraca nie tylko w ramach działań resortu zdrowia, ale także m.in. rolnictwa i ochrony środowiska.
Dr Dorota Żabicka z Narodowego Instytutu Leków powiedziała, że obserwowane jest zarówno rozprzestrzenianie się znanych mechanizmów oporności, a także pojawianie się nowych.
- Bardzo niepokojące jest to, że wzrasta liczba drobnoustrojów określanych jako wielolekooporne lub też z rozszerzoną odpornością - wskazała dr Żabicka. Chodzi o szczepy oporne na, co najmniej trzy grupy leków aktywnych wobec danych gatunków oraz przypadki, gdy do leczenia zostają dwie grupy leków dedykowanych do danego zakażenia.
Jak dodała, "to co jest najbardziej niepokojące to rozprzestrzeniane się nowych mechanizmów na tzw. leki ostatniej szansy". Dr Żabicka zwracała uwagę, że coraz częściej grzyby stają się niewrażliwe na leki, które są stosowane w leczeniu.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych