
Polski innowacyjny lek na astmę i inne choroby płuc wchodzi w fazę badań klinicznych, tj. na ludziach - poinformowali eksperci na konferencji prasowej w poniedziałek (9 października) w Warszawie. Jeszcze w tym tygodniu otrzyma go pierwszy pacjent - zaznaczyli.
- Biorą państwo udział w historycznym wydarzeniu. To trzeci raz w historii Polski, kiedy polski innowacyjny lek przechodzi do fazy badań klinicznych - powiedziała podczas spotkania podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Jadwiga Emilewicz, komentując fakt, że jeszcze w tym tygodniu pierwsza grupa ochotników otrzyma związek o symbolu OATD-01 firmy OncoArendi Therapeutics S.A.
Emilewicz zaznaczyła, że wiele z tego typu badań nie skończyłoby się sukcesem, gdyby nie środki publiczne. Prace nad rozwojem nowego leku były współfinansowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) w ramach Programów Operacyjnych Innowacyjna Gospodarka oraz Inteligentny Rozwój. Wiceminister rozwoju przypomniała, że w ostatnim lipcowym naborze wniosków o finansowanie projektów badawczo-rozwojowych przedsiębiorstw projekt uzyskał 20 mln, przy całkowitej jego wartości 25 mln.
Jak powiedział dyrektor ds. rozwoju w firmie OncoArendi Therapeutics S.A. Stanisław Pikul, OATD-01 należy do zupełnie nowej klasy leków - tzw. inhibitorów chitynaz (kwaśnej chitynazy ssaków i chitotriozydazy). Chitynazy to enzymy trawiące chitynę - polimer występujący m.in. w ścianie komórkowej grzybów.
Do fazy badań klinicznych lek został wybrany pod koniec 2015 r. Wyselekcjonowano go po przebadaniu ok. 1000 związków zaprojektowanych przez chemików firmy i przetestowanych przez biologów zarówno w modelach in vitro, jak i w różnego rodzaju modelach biologicznych.
W rozmowie z PAP dyrektor ds. biologii w firmie dr Karolina Dzwonek wyjaśniła, że coraz więcej badań wskazuje, iż chitynazy są zaangażowane w proces zapalny, ale też w proces włóknienia tkanki. Ich mechanizm działania nie jest do końca znany, ale u pacjentów z pewnymi chorobami układu oddechowego poziom aktywnych chitynaz ulega znacznemu zwiększeniu. Ich ilość koreluje wprost proporcjonalnie ze stopniem zaawansowania choroby.
- To wskazuje, że prawdopodobnie ogrywają one ważną rolę w patogenezie tych chorych. Najwięcej danych dotyczy włóknienia płuc i sarkoidozy, ale również astmy, stąd nasze zainteresowanie tymi wskazaniami - powiedziała specjalistka.
- Udało nam się już pokazać efekt terapeutyczny OATD-01 w modelu zwierzęcym astmy i modelu włóknienia płuc - dodała.
Stanisław Pikul podkreślił, że pierwsza faza badań klinicznych leku będzie prowadzona na zdrowych ochotnikach - mężczyznach.
- Podstawowym zadaniem tego badania jest określenie bezpieczeństwa leku, tego, jak jest tolerowany, a także jego farmakokinetyki, czyli tego jak funkcjonuje w organizmie - tłumaczył.
Dodał, że badanie pozwoli też wyskalować dawkę terapeutyczną. Jak zaznaczył, w tym tygodniu lek otrzyma pierwszy człowiek. Według niego jest to o tyle przełomowy moment, że dotychczas nikt jeszcze nie stosował inhibitorów chitynaz u ludzi.
- Podanie tego typu leku człowiekowi wiąże się z pewnego rodzaju niepewnością, bo nie wiadomo czego się spodziewać - wyjaśnił.
Dlatego badanie będzie prowadzone w wyspecjalizowanym ośrodku klinicznym koło Monachium (Niemcy), który ma doświadczenie w badaniach klinicznych typu "First in Human". Pozwolenie na nie wydał niemiecki Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych (BfArM).
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych