
Hipoteka odwrócona, dożywotnia renta hipoteczna, odwrócony kredyt hipoteczny - z takimi pojęciami mogą się spotkać osoby starsze, które są właścicielami mieszkania lub domu i szukają oferty dożywotniego świadczenia. Zdaniem branżowców brak regulacji rynku sprzyja nieuczciwym praktykom i hamuje rozwój dużych graczy.
- Trzeba podkreślić, że liczba oszustw i wyłudzeń, które mają miejsce na nieuregulowanym rynku, wciąż rośnie - podkreśla Andrzej Roter, prezes Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych.
Dodaje, że obecnie widać wyraźny podział na fundusze hipoteczne stosujące określone standardy oraz podmioty wykorzystujące niewiedzę seniorów. - Brak przepisów i jasnych zasad działania stwarza zagrożenie i wymaga interwencji regulatora - apeluje.
Niejasne nazewnictwo: o co w tym chodzi?
Gdy mówimy „hipoteka odwrócona” to mamy na myśli usługę, która polega na uwolnieniu kapitału zamrożonego w nieruchomości. Jest to rozwiązanie skierowane do osób starszych, najczęściej po 65 r.ż., które są właścicielami mieszkania lub domu. Senior, w zamian za przekazanie prawa własności do nieruchomości lub spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, otrzymuje comiesięczne świadczenia pieniężne oraz ma zagwarantowane dożywotnie korzystanie ze swojego mieszkania.
Jest to ogólna definicja, ponieważ patrząc na polski rynek, możemy mówić o hipotece odwróconej w modelu sprzedażowym (tzw. dożywotnia renta hipoteczna) oraz kredytowym (odwrócony kredyt hipoteczny).
Pierwsze rozwiązanie jest oferowane przez fundusze hipoteczne w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego. Drugie, czyli odwrócony kredyt hipoteczny, doczekało się stosownej ustawy, która weszła w życie 15 grudnia 2014 r. Niestety do tej pory żaden z banków nie zaoferował seniorom odwróconego kredytu hipotecznego.
Jedną z podstawowych różnic pomiędzy dożywotnią rentą hipoteczną, a odwróconym kredytem hipotecznym jest czas wypłacania świadczeń pieniężnych. W przypadku renty dożywotniej, świadczenia są wypłacane - jak sama nazwa wskazuje - do końca życia. W przypadku odwróconego kredytu hipotecznego osoba starsza otrzymuje pieniądze przez określony czas, np. 5 lub 10 lat.
Druga różnica to prawo własności do mieszkania. W przypadku umowy z funduszem, prawo własności przechodzi na świadczeniodawcę w momencie podpisania umowy, co jednocześnie oznacza, że wszystkie koszty eksploatacji mieszkania (np. czynszu), jak również podatek od nieruchomości i opłata z tytułu użytkowania wieczystego, spoczywają od tej chwili na funduszu, a nie na seniorze.
W przypadku umowy z bankiem do przeniesienia własności nieruchomości dochodzi dopiero po śmierci świadczeniobiorcy.
Potrzebna regulacja rynku
Jak wskazuje branża, należy jak najszybciej uregulować rynek hipoteki odwróconej w Polsce. Mowa o dożywotnim świadczeniu pieniężnym, czyli usłudze oferowanej przez fundusze hipoteczne od 2008 r. Jak na razie działają one w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego, ale od kilku lat upominają się o nadzór. Podobnego zdania jest UOKiK, Rzecznik Praw Obywatelskich i inni uczestnicy rynku.
Branża postuluje również, by zarówno odwrócony kredyt hipoteczny, jak i dożywotnie świadczenie pieniężne zostały uwzględnione w długofalowej strategii rządowej dotyczącej rozwiązywania problemów starzejącego się społeczeństwa.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych