Dolnośląskie: podające się za lekarki oszustki wyłudzają dane od seniorów

FINANSE

Autor: PAP/Rynek Seniora   14 listopada 2018 10:01


Dolnośląskie: podające się za lekarki oszustki wyłudzają dane od seniorów Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Dwie kobiety odwiedzają seniorów w mieszkaniach i proponują badanie lekarskie, po którym rzekomo ma być zwiększona kwota emerytury wypłacanej przez ZUS. Oszustki proszą także o udostępnienie dokumentów oraz odcinka wypłaty emerytury - podała rzecznik ZUS.

Rzecznik prasowy dolnośląskiego ZUS Iwona Kowalska-Matis poinformowała we wtorek (13 listopada), że w Świdnicy, gdzie działa wałbrzyski Oddziału ZUS działa para oszustek, które proponują badania medyczne i podają się za lekarki.

- Ponieważ prosiły o pokazanie dokumentów mamy bardzo poważne podstawy, aby przypuszczać, że kobiety te wyłudzają dane, które mogą wykorzystać działając na szkodę osób, które odwiedzają - dodała rzeczniczka.

O sprawie we wtorek poinformowano policję.

- O tym incydencie dowiedzieliśmy się od mieszkanki Świdnicy, która powiedziała, że kobiety podały się za pracownice ZUS a jedna z nich twierdziła, że jest lekarzem i zbada seniorkę żeby sprawdzić, czy należy jej się wyższa emerytura"- powiedziała Kowalska-Matis.

Wyjaśniła, że zaniepokojona klientka odwiedziła swoją lokalną placówkę ZUS w Świdnicy, gdzie poinformowała o tym pracowników i złożyła pisemne oświadczenie, w którym podkreśliła, że rzekoma lekarka zbadała jej kręgosłup doszukując się wyimaginowanych schorzeń, za które seniorka mogłaby dostać dodatkowe pieniądze z ZUS.

- To już kolejny pomysł oszustów na wyłudzenie danych, jednak nie zdarzyło nam się do tej pory, żeby posuwali się do "badania" emerytów w ich domach. Dlatego przestrzegamy naszych klientów, często ludzi chorych i starszych przed przyjmowaniem w domu osób podających się za pracowników ZUS. Wyjaśniam, że ZUS kontaktuje się ze swoimi klientami z reguły w formie pisemnej - za pośrednictwem poczty - lub telefonicznie - powiedziała rzecznik.

Podkreśliła, że wizyta pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w domu klienta jest możliwa tylko w ściśle określonych wypadkach: gdy przeprowadza kontrolę prawidłowości wykorzystania zwolnienia lekarskiego lub, gdy przychodzi na kontrolę płatnika składek, jeśli siedziba firmy jest w tym samym miejscu, co adres zamieszkania.

- Więc jeśli nie jesteśmy na zwolnieniu lekarskim ani nie prowadzimy działalności gospodarczej nie wpuszczajmy osoby podającej się za pracownika ZUS do domu. Pracownik ZUS nigdy nie pobiera żadnych opłat i nie żąda dokumentów takich jak: legitymacja emeryta-rencisty czy decyzji o przyznanym świadczeniu - podkreśliła rzecznik.

Dodała, że jeżeli ktokolwiek ma wątpliwość, co do wiarygodności kontaktujących się osób można zadzwonić do Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod numerem telefonu: 22 560 16 00 lub z policją.

Podobał się artykuł? Podziel się!

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


POLECAMY W PORTALACH

  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR