
85-letnia mieszkanka Koszalina została oszukana przez mężczyznę podającego się za policjanta. Kazał on kobiecie oddać wszystkie oszczędności, by jej wnuk mógł wyjść z aresztu. Seniorka straciła 16 tys. zł.
Służby prasowe koszalińskiej policji poinformowały we wtorek (20 listopada), że do oszustwa metodą na policjanta doszło w poniedziałek. Do 85-latki zadzwonił mężczyzna. Podał się za policjanta. By być wiarygodnym, zaproponował seniorce, by bez rozłączania się wybrała nr 997. Ta wykonała zalecenie i w słuchawce usłyszała damski głos, potwierdzające rzekome połączenie z policją.
Według ustaleń policji oszust poinformował 85-latkę, że jej wnuk spowodował wypadek. Potrącił kobietę i ta musi przejść kosztowne badania. Powiedział, że wnuk seniorki jest w areszcie i by mógł z niego wyjść, 85-latka musi przekazać wszystkie swe oszczędności mężczyźnie, który do niej przyjdzie po pieniądze.
Kobieta zastosowała się do instrukcji oszusta i dała 16 tys. zł. Dopiero po fakcie zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa.
Policja apeluje o ostrożność w takich sytuacjach i informuje, że prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych