
Gdy ZUS nie chce wypłacić emerytury, zmniejszył rentę lub pomylił się przy waloryzacji, od jego decyzji można się odwołać. Odwołanie składa się do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych za pośrednictwem oddziału, który wydał niekorzystne postanowienie. Ten jednak - jeśli uzna nasze argumenty za słuszne - może wydać nową decyzję, nie nadając odwołaniu dalszego biegu.
Osoba niezgadzająca się z ZUS może złożyć odwołanie. Trzeba to zrobić w ciągu miesiąca od doręczenia niekorzystnej decyzji w sprawie emerytury, renty lub nienależnie pobranego świadczenia. Odwołanie jest darmowe.
Jak tłumaczy Dziennik Gazeta Prawna, decydując się na przekazanie dokumentu drogą pocztową, należy go wysłać listem poleconym za poświadczeniem odbioru (tzw. żółta karteczka). Odwołanie można także złożyć na dziennik podawczy ZUS lub wnieść je do protokołu w sądzie. W takiej sytuacji sąd niezwłocznie przekazuje protokół do właściwej placówki ZUS.
Składanie odwołania od negatywnej decyzji ZUS bezpośrednio do oddziału, który ją wydał, ma na celu ponowne przeanalizowanie sprawy przez urzędników organu. Może więc się zdarzyć, że ZUS przychyli się do naszych argumentów.
Jeśli uzna odwołanie za słuszne, w ciągu 30 dni od daty jego złożenia może zmienić lub uchylić zaskarżoną decyzję. W takiej sytuacji wyda nową, nie nadając odwołaniu dalszego biegu. ZUS może także uznać, że odwołanie nie jest słuszne. Wtedy, nie później niż w ciągu 30 dni od daty jego złożenia, zobowiązany jest przekazać je do właściwego sądu okręgowego - sądu pracy i ubezpieczeń społecznych. Przesyła je wraz z aktami sprawy oraz uzasadnieniem.
Więcej: www.gazetaprawna.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych