
Około tysiąca osób z całej Polski skorzystało z możliwości uzyskania porad podczas zakończonych w czwartek (27 września) w Opolu Międzynarodowych Dni Poradnictwa Emerytalno-Rentowego z udziałem specjalistów ZUS i niemieckiej Deutsche Rentenversicherung z Berlina.
Dni Poradnictwa Emerytalno-Rentowego w Opolu odbywają się raz w roku. Są przeznaczone dla osób, które nabyły lub są zainteresowane uzyskaniem świadczeń emerytalnych lub rentowych z tytułu pracy w NRD i RFN w latach 80. i późniejszych. W ciągu trzech dni kilkunastu specjalistów z polskiego ZUS i z jego niemieckiego odpowiednika Deutsche Rentenversicherung podczas indywidualnych spotkań i telefonicznie obsłużyli około tysiąca osób z całej Polski.
- Od samego rana sala obsługi klientów w opolskim ZUS-ie zaczęła wypełniać się osobami, które postanowiły sprawdzić, czy mogą w liczyć na niemiecką emeryturę, a mieszkają w Polsce. Zainteresowanym konsultacjami z niemieckimi pracownikami pomagali tłumacze, co bardzo ułatwiło komunikację, a szczególnie analizę dokumentów, umów o pracę, angaży. Połączone siły ekspertów z opolskiego ZUS-u, DRV w Berlinie oraz z centrali ZUS-u w Warszawie, przyjmowały zainteresowanych do godziny 17.00. Polscy i niemieccy eksperci poświęcali na porady tyle czasu, ile potrzebował każdy zainteresowany. Wiele osób spędziło na rozmowie 20-30 minut, chcąc jak najlepiej wykorzystać taką okazję - powiedział PAP rzecznik opolskiego ZUS-u Sebastian Szczurek.
Interesanci pytali się przede wszystkim o zasady przyznawania świadczeń emerytalnych i rentowych w obu państwach, dokumenty, jakie powinni złożyć i o zasady opodatkowania ewentualnych emerytur.
Uczestnicy spotkań podkreślali, że choć wcześniej starali się dowiedzieć o swoich prawach w niemieckiej instytucji ubezpieczeniowej listownie lub telefonicznie, to często próby te nie były skuteczne. W Opolu dzięki swobodnemu dostępowi do niemieckich pracowników możliwość pokazania i omówienia dokumentów okazały się bezcenne. Wiele przybyłych miało powody do satysfakcji, kiedy okazało się, że jest szansa na to, że po osiągnięciu niemieckiego powszechnego wieku emerytalnego mogą dostawać emeryturę z Niemiec. Niektórzy na miejscu, pod okiem specjalistów, przygotowywali stosowne wnioski.
Uwe Scheewe z DRV Berlin-Brandenburg chwalił polskich organizatorów.
- Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, że tak wiele osób postanowiło zadzwonić wcześniej do organizatorów i zapisać się na konkretny dzień i godzinę do naszych ekspertów. Pokazuje to też, jak znaczna część polskich obywateli pracowało kiedyś albo nadal na terenie Niemiec. Wielu z nich chociaż ma w domu dokumenty związane z krótszą lub dłuższą pracą, nie do końca je rozumie i wie, czy będą one honorowane przez nas, czy nasz polski odpowiednik, czyli ZUS. Dni poradnictwa były organizowane już w różnych miejscach w Polsce, ale widać, że teren Śląska jest szczególny pod względem intensywności pracy w Niemczech. Zorganizowanie tej edycji w Opolu było strzałem w dziesiątkę. Z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie. Pewnie wrócimy jeszcze kiedyś do Opola - zapewnił Scheewe.
Przedstawiciele ZUS-u przyznawali, że mimo upływu lat i kolejnych edycji spotkania informacyjne organizowane na wzór opolskich są nadal jedną ze skuteczniejszych metod pomocy przyszłym emerytom i rencistom.
- W dniach poradnictwa uczestniczę od 12 lat i ciągle widzę potrzebę organizowania takiego przedsięwzięcia. Język przepisów nie jest łatwy, a szczególnie tych, które regulują tak ważne sprawy jak emerytury czy renty. Podkreślało to w rozmowach wiele osób. Na szczęście wychodzili od nas zadowoleni, bo wyjaśnialiśmy na miejscu ich wątpliwości, tłumaczyliśmy dokumenty i podpowiadaliśmy, co robić z nimi w przyszłości, gdy będą tuż przed emeryturą. Bywało, że prosto od nas kierowali się do naszych niemieckich kolegów obok, by tam zweryfikować nasze wskazówki. Skala zainteresowania i paleta zagadnień oraz pytań, jakie zadawali była ogromna - uznała Anna Ledkiewicz z Departamentu Rent Zagranicznych w centrali ZUS-u w Warszawie.
Opolska jednostka ZUS-u ma w swej strukturze specjalny wydział obsługujący tych świadczeniobiorców, którzy pracowali kiedyś w Niemczech, a mieszkają obecnie w Polsce i za naszą zachodnią granicą. Obecnie Wydział Realizacji Umów Międzynarodowych co miesiąc wypłaca emerytury i renty dla ponad 43 tysięcy osób mieszkających po obu stronach granicy. Prawie połowa wypłat jest transferowana do Niemiec.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych