
Emerytalny fundusz inwestycyjny zasilany środkami pochodzącymi z dywidend spółek Skarbu Państwa - to pomysł Prawa i Sprawiedliwości na wyższe emerytury Polaków w przyszłości.
Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” oraz portal forsal.pl, plan PiS jest prosty: przekazywać rocznie 1,5-2 mld zł z dywidend spółek na fundusz, który pomnażałby ten majątek, inwestując go. Potem pieniądze zasilałyby Fundusz Ubezpieczeń Społecznych wypłacający emerytury.
Dziś pieniądze z zysków spółek, w których Skarb Państwa ma udziały, w całości trafiają do budżetowego worka jako dochód państwowej kasy. Chodzi o to, żeby przynajmniej w części, były „znaczone”, a więc skierowane na konkretny cel. W tym przypadku emerytury. Optymalne byłoby ich pomnażanie.
Paweł Szałamacha, poseł PiS, mówi, że raczej wykluczone jest przekazywanie do takiego funduszu całości dywidend.
Polityk dodaje, że tworzenie funduszu trwałoby od trzech do czterech lat, a wpłaty z niego do systemu emerytalnego zaczęłyby się po ośmiu - dziesięciu latach. Ubezpieczeni nie mieliby rachunków w tym funduszu, on miałby charakter zbiorczy i uzupełniałby dotację budżetową do systemu emerytalnego.
Więcej: www.forsal.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Rynek Seniora: dołącz do nas na Google+
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych