
Każdy poszkodowany pieszy, bez względu na okoliczności zdarzenia, ma prawo zgłosić szkodę do ubezpieczyciela sprawcy i dochodzić swoich praw - nawet wtedy, gdy kierowca ucieknie. Jeśli pieszy był nietrzeźwy, ale wina leżała po stronie kierującego samochodem - również można domagać się odszkodowania.
Cały proces ubiegania się o odszkodowanie wygląda podobnie we wszystkich towarzystwach ubezpieczeniowych.
Co zrobić, gdy potrąci nas samochód?
- Po pierwsze należy udokumentować całe zdarzenie - zadzwonić po policję, a następnie poprosić funkcjonariuszy o spisanie protokołu zdarzenia. Jeśli nie dostaniemy takiej notatki policyjnej lub po prostu nie ma możliwości albo potrzeby wzywania służb, poprośmy kierowcę o spisanie oświadczenia o szkodzie, które obowiązkowo powinno zawierać nr polisy OC i nr rejestracyjny auta sprawcy. Takie oświadczenie kierowcy lub protokół policji ze zdarzenia jest podstawą do tego, aby odzyskać pieniądze za poniesioną szkodę - tłumaczy Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia.
Dodaje, że należy przy tym pamiętać, by po wypadku jak najszybciej skontaktować się z lekarzem lub oddziałem ratunkowym. Jest to niezbędny krok nie tylko pod kątem naszego zdrowia, ale także odszkodowania - bez podjęcia leczenia nie można liczyć na jego uzyskanie.
- Nie jest określone prawnie, do kiedy możemy najpóźniej zgłosić szkodę. Jeśli jednak chcemy, aby proces odszkodowawczy został przeprowadzony sprawnie, trzeba to zrobić jak najszybciej. Zgłoszenie szkody może odbyć się telefonicznie przez infolinię lub przez internetowy formularz. Następnie poszkodowany oczekuje na kontakt ze strony likwidatora szkody. Zakład ubezpieczeń ma obowiązek wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie przez poszkodowanego - tłumaczy ekspert.
Nie rezygnujmy z odszkodowania, gdy kierowca jest nieznany
Nieprawidłowe zachowania wobec pieszych są trzecią najczęstszą przyczyną wypadków drogowych, tuż po nieprzestrzeganiu pierwszeństwa przejazdu oraz niedostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze.
Kuczwalski podpowiada, że nawet w sytuacji, gdy kierowca jest nieznany lub nie ma wykupionego obowiązkowego OC, możemy liczyć na odszkodowanie. Wówczas takie roszczenie przejmuje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który w takiej sytuacji ma obowiązek wypłacić odszkodowanie.
Ponad 80 proc. wszystkich wypadków drogowych z udziałem pieszych odnotowanych w 2015 r. powstało z winy kierujących pojazdami. Piesi z kolei spowodowali w tym samym okresie zaledwie 7,9 proc. ogółu wypadków.
- Nawet jeśli pieszy był pod wpływem alkoholu, to jeśli został potrącony nie ze swojej winy, np. na przejściu dla pieszych, należy mu się odszkodowanie. Wyjątek od tej zasady stanowią przypadki, gdy wypadek powstaje z wyłącznej winy pieszego, a kierowca nie ma na to wpływu np. gdy pieszy przechodzi przez ulicę w miejscu niedozwolonym i zostaje potrącony przez samochód - podsumowuje ekspert.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych