Prognozy ZUS: deficyt wzrośnie, co będzie z naszymi emeryturami?

FINANSE

Autor: PAP/Rynek Seniora   14 grudnia 2018 11:50


Prognozy ZUS: deficyt wzrośnie, co będzie z naszymi emeryturami? Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Według prognozy przygotowanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych za pięć lat - w 2023 r. będzie wyższy w zależności od wariantu od 3,3 do 19,6 mld zł od przewidywanego na przyszły rok.

Dokument przygotował departament statystyki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dla rządu - resortów rodziny i pracy oraz finansów. To prognoza na lata 2019-23 wpływów i wydatków do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do którego trafiają składki na ubezpieczenie społeczne ubezpieczonych i z którego wypłacane są emerytury i renty oraz świadczenia chorobowe oraz wypadkowe.

ZUS analizował trzy warianty - pesymistyczny, pośredni i optymistyczny.

Według najkorzystniejszych dla kraju i gospodarki założeń deficyt FUS w 2019 r. wyniesie 41,2 mld zł i do 2023 r. wzrośnie zaledwie o 3,3 mld zł - do 44,4 mld zł.

Według wariantu pośredniego - według ekspertów ZUS najbardziej realnego - wzrost deficytu wyniesie 9,6 mld zł (z 48,65 mld zł w 2019 do 58,1 mld w 2023).

Przy najgorszym wariancie - pesymistycznym ten deficyt w ciągu pięciu lat skoczy z 57,6 mld zł w 2019 r. do 77,3 mld zł - o 19,6 mld zł.

Deficyt oznacza, że wpłacane na bieżąco składki nie pokrywają planowanych wydatków na bieżącą wypłatę świadczeń. Nie oznacza to, że zabraknie np. środków na emerytury - powstający w ten sposób deficyt FUS zgodnie z prawem pokrywany jest przez budżet państwa, który jest gwarantem wypłaty emerytur.

Według analizy, którą uzyskała PAP, tylko w optymistycznym wariancie przez lata 2019-22 poprawiałaby się wydolność FUS - procentowy wskaźnik możliwości samodzielnego wypłacania świadczeń z uzyskanych składek. W ostatnim roku - 2023 i we wszystkich latach w obu pozostałych wariantach - pośrednim i pesymistycznym, ten wskaźnik wydolności będzie spadał.

Eksperci Zakładu wskazują, że deficyt w FUS powstaje w części emerytalnej i chorobowej - w części rentowej i wypadkowej nie ma deficytu.

W części emerytalnej powodem deficytu będzie wzrost liczby osób, które uzyskają świadczenia (o 400-600 tys., co wynika z przechodzenia na emerytury osób z powojennego wyżu demograficznego, osiągania wieku emerytalnego przez urodzonych po 1948 r. którzy nie mieli prawa do wcześniejszych emerytur, oraz obniżenia ustawowego wieku emerytalnego).

Wzrost liczby osób pobierających świadczenia emerytalne i rentowe w poszczególnych wariantach ma zgodnie z prognozą wynieść - 316 tys. osób w wariancie optymistycznym, 395 tys. w pośrednim i 479 tys. w pesymistycznym.

ZUS do swoich obliczeń przyjął założenia makroekonomiczne prognozy demograficzne opracowane przez ministerstwo finansów, że skorygowanych danych Eurostatu. Według niej do 2022 r. nasza populacja delikatnie rośnie - 38 mln 469 tys. do 38 mln 531 tys. osób, by w 2023 r. trochę spaść - o 12 tys. Rosną stale szacowane liczby osób w wieku poprodukcyjnym i przedprodukcyjnym, a spada w populacji liczba osób w wieku produkcyjnym.

W wariantach przyjęto odpowiednio wskaźniki wzrostu wynagrodzeń, PKB i bezrobocia - wariant optymistyczny zakłada największy wzrost wynagrodzeń i największy wzrost gospodarczy kraju (PKB) oraz najmniejszą stopę bezrobocia.

Podobał się artykuł? Podziel się!

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


POLECAMY W PORTALACH

  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR