
Eksperci ZUS rozważają wprowadzenie do systemu emerytalnego nowych składek. Po zmianach oprócz I filaru w ZUS istniałyby filary kapitałowe (tzw. pracowniczy) i dobrowolny - donosi Dziennik Gazeta Prawna.
Jak ustaliła DGP rekomendowana dodatkowa składka w filarze pracowniczym powinna wynieść minimum 1 proc. po stronie pracodawcy, a kolejny procent składki po stronie pracodawcy byłby możliwy, o ile pracownik zgodziłby się na 1 proc. swojego wkładu. W takim wariancie składka miałaby wzrosnąć o 3 pkt proc., czyli byłaby o 15 proc. wyższa niż dziś.
Mówi się, że kierujący ZUS są za obowiązkowym podniesieniem składki w systemie ubezpieczeń pracowniczych. Co oznacza, że opisana wcześniej minimalna składka 1 proc. po stronie pracodawcy w praktyce byłaby obowiązkowa, tak samo jak uczestnictwo w systemie przynajmniej przez kilka lub kilkanaście lat. To zupełnie inna koncepcja niż domyślny zapis, który pojawił się w propozycji Mateusza Morawieckiego.
Obecnie system emerytalny składa się z przymusowego I filaru w ZUS, przymusowego II w OFE lub ZUS oraz dobrowolnego trzeciego, w którym są pracownicze programy emerytalne oraz indywidualne konta IKE i IKZE. Nowy pomysł oznacza, że ubezpieczenia pracownicze przestałyby być dobrowolne, czyli przypominałyby dotychczasowy II filar.
Więcej: www.gazetaprawna.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych