
Ustawa o pracowniczych planach kapitałowych wprowadza nowe rozwiązanie - emeryturę małżeńską wypłacaną przez 20 lat - opisuje Dziennik Gazeta Prawna.
Emerytura ma być wspólnym świadczeniem i zabezpieczać na starość oboje małżonków. Jak można będzie ją otrzymać? Projekt przewiduje, że zarówno mąż, jak i żona muszą osiągnąć wiek emerytalny. Wówczas jedno z nich (za zgodą drugiego) może wystąpić o świadczenie małżeńskie.
Żeby je obliczyć, zsumuje się zgromadzone w pracowniczych planach kapitałowych (PPK) oszczędności męża i żony. Potem kwotę podzieli na 240 rat, wyznaczając wysokość świadczenia. Odtąd świadczenie będzie wypłacane, aż wyczerpią się środki lub małżonkowie umrą. Jeśli umrze jedno z nich, emerytura małżeńska nadal będzie wypłacana drugiemu.
Dziś kobieta może w określonych przypadkach przejąć świadczenie po mężu, ale nie ma mowy o wspólnej emeryturze. Ponieważ w projekcie ustawy (pracują nad nim resorty pracy, rozwoju i finansów) jako główne rozwiązanie przyjęto emerytury okresowe, to taka konstrukcja ma zabezpieczyć przede wszystkim żonę.
Dziś kobiety z jednej strony mają na ogół niższe wynagrodzenia, więc płacą niższe składki, a ponieważ wiek emerytalny osiągają wcześniej, to ich oszczędności do wyliczenia emerytury są niższe niż w przypadku mężczyzn. W efekcie świadczenia wypłacane kobietom są przeciętnie niższe od tych, które otrzymują mężczyźni. Z drugiej strony kobiety żyją dłużej, więc świadczenie ma być wypłacane przez dłuższy okres.
Więcej: www.gazetaprawna.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych