
Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy ZUS zauważył na antenie radiowej Jedynki, że proceder spotkań w sprawie dziedziczenia składek w II filarze emerytalnym, podczas których organizatorzy powołują się na rzekomą współpracę z ZUS, rozszerza się na cały kraj. Firmy proszą ponoć o dane osobowe i oferują płatne usługi. Tymczasem dziedziczenie składek jest bezpłatne.
ZUS ostrzega przed odpowiadaniem na zaproszenia organizatorów spotkań w sprawie dziedziczenia składek w II filarze emerytalnym. W ich trakcie padają sugestie, jakoby organizator szkoleń współpracował z ZUS, tymczasem ten nie korzysta z pomocy żadnych pośredników - informuje Polskie Radio.
Uczestnicy takich spotkań są m.in. proszeni o przekazanie danych osobowych swoich bliskich, którzy dziedziczą pieniądze składowane w ZUS lub w OFE.
Rzecznik ZUS-u tłumaczy, że takie dane mogą zostać wykorzystane przed firmę, która będzie chciała w przyszłości zarobić na tej wiedzy. Wyjaśnia, że choć w pierwszej chwili usługi są darmowe, potem często organizator oferuje odpłatność za rzekomo czasochłonną i problematyczną pomoc . Rzecznik przekonuje, że z reguły to osoby starsze zgadzają się na płatności, gdyż "nie chcą mieć problemów".
Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych wyjaśnia na antenie Polskiego Radia, że dziedziczenie składek z II filara jest bezpłatne i zarówno Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jak i każdy otwarty fundusz emerytalny posiada specjalnie dedykowane osoby, które nieodpłatnie informują o odzyskaniu środków.
Więcej: www.polskieradio.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych