
INWESTYCJE
Fundusz Allenort Capital Fund za 10 mln zł zbudował w Starych Babicach pod Warszawą ośrodek leczenia geriatrycznego i opieki senioralnej. Zgodnie z zapowiedziami inwestycja ma być przyczółkiem do szerszej ekspansji - fundusz chce wyłożyć kilkadziesiąt milionów złotych na budowę całej sieci takich ośrodków w największych miastach Polski.
W 2014 r. na łamach „Pulsu Biznesu” Grzegorz Goryszewski, obecnie parter zarządzający Allenort Capital Fund, dość enigmatycznie zapowiedział, że będzie inwestował w "szeroko pojętą medycynę".
Pod koniec tego samego roku sprzedał 100 proc. udziałów w spółce Kliniki Kardiologii Allenort. Była ona wówczas drugą co do wielkości prywatną firmą w Polsce specjalizującą się w kardiologii interwencyjnej pod względem udziału w rynku, liczbie leczonych pacjentów oraz wysokości kontraktów z NFZ - 6 klinik zlokalizowanych głównie w północnej części Polski zabezpieczało dostęp do świadczeń kardiologicznych dla 1,6 mln osób.
Nabywcą klinik stała się spółka Scanmed Multimedis, która - jak podaje PB - zapłaciła za nie "kilkaset milionów".
Na celowniku największe polskie miasta
Grzegorz Goryszewski obiecuje w PB, że marka Allenort pozostanie na rynku i nie będzie kojarzyła się jedynie z kardiologią. Nowe inwestycje mają pochłonąć co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych, a kolejne placówki powstaną w okolicy dużych miast. Pierwszy ośrodek w ramach tych zapowiedzi już działa - jest zlokalizowany w Starych Babicach pod Warszawą.
- Allenort Capital Fund rozpoczął realizację projektu Ostoya Homes, którego celem jest zorganizowanie pierwszego w Polsce systemu leczenia geriatrycznego i opieki senioralnej, realizowanej w ramach opieki domowej (assisted living) i telemedycznej, a także za pośrednictwem sieci nowoczesnych i luksusowo wyposażonych ośrodków - pisze w komunikacie fundusz.
Te fakty i plany w rozmowie z portalem rynekseniora.pl potwierdza Łukasz Goryszewski, dyrektor operacyjny Allenort Capital Fund.
- Nasz pierwszy podwarszawski ośrodek kosztował ok. 10 mln zł i oferuje 58 miejsc w pokojach jedno-, dwu- i trzyosobowych. Znajduje się w podwarszawskich Starych Babicach i działa już od początku sierpnia - mówi Rynkowi Seniora.
Zgodnie z informacją inwestora ceny w ośrodku zaczynają się od nieco ponad 3 tys. zł za miesięczny pobyt. Ostoya oferuje pobyty krótko- i długoterminowe, poszpitalne pobyty rehabilitacyjne, całodobową opiekę lekarską i pielęgniarską.
- Oferujemy m.in. przedłużenie leczenia szpitalnego. Opiekę medyczną, rehabilitacyjną i psychologiczną znajdą tutaj osoby po zabiegach i operacjach. Ostoya Homes to swego rodzaju pomost między szpitalem a domem - wyjaśnia Łukasz Goryszewski .
Dyrektor operacyjny dodaje, że ośrodek stacjonarny jest dopiero początkiem i punktem wyjścia do szerszego zaangażowania się funduszu w system opieki dla osób starszych.
- Jeśli model komercyjnych medycznych domów opieki się sprawdzi, fundusz sfinansuje kolejne obiekty w ramach sieci Ostoya Homes by Allenort - precyzuje.
Główne atuty: lokalizacja i kadra
- Duże miasta wybraliśmy nieprzypadkowo. Przede wszystkim chcemy ułatwiać kontakt naszych podopiecznych z bliskimi, a nie go utrudniać. Ośrodki zlokalizowane w największych aglomeracjach umożliwią podtrzymanie tych relacji; takiego atutu nie mają lokalizacje na terenach bardziej odległych, które są pozycjonowane często jako te pozornie atrakcyjniejsze - chociażby ze względu na bliskość lasu czy wody - tłumaczy Rynkowi Seniora Łukasz Goryszewski.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych