Michał Bucki, wicestarosta kazimierski, zaznacza, że wizualizacje obrazują jedynie założenia, choć jednocześnie nie ukrywa, że miasto liczy na realizacje projektu. 

Koncepcję przygotowała oświęcimska pracownia Susuł & Strama Architekci. Według niej w centralnej części terenu znajdzie się strefa zdrojowo-wypoczynkowa ze szpitalem uzdrowiskowym, zakładem przyrodoleczniczym i budynkami sanatoryjnymi. Powstałyby: pijalnia wód, przychodnia, baseny, oczka wodne, park zdrojowy, szeroki deptak. Koncepcja zakłada, że na wskazanym obszarze może powstać ponad sto obiektów sanatoryjnych. 

Teren jest usytuowany w miejscowości Słonowice, na zachód od Kazimierzy Wielkiej, nad zalewem (zbiornikiem retencyjnym) na rzece Małoszówka.

W powstaniu w tym miejscu uzdrowiska, na które władze również mają nadzieję, mają pomóc kazimierskie wody siarczkowe, których zasoby według wstępnych szacunków wynoszą 3-4 mld m sześc. i - jak pisze GW - mają wydajność "kilkadziesiąt razy większą niż te wykorzystywane w Busku-Zdroju i Solcu-Zdroju".

Realizacja całej koncepcji kosztowałaby kilkaset mln zł, a pierwszego etapu - ok. 60 mln. Samorządowcy liczą na pieniądze unijne i te od prywatnych inwestorów, którzy ponoć już interesują się pomysłem starostwa. Póki co gmina musi zmienić plan zagospodarowania przestrzennego i opracować tzw. operat uzdrowiskowy dla ministerstwa zdrowia, który jest niezbędny do uzyskania statusu uzdrowiska.

Więcej: www.kielce.wyborcza.pl