
72-letnia kobieta cierpiąca na chorobę Alzheimera wyszła z psem w Siemianowicach Śląskich i błądząc dotarła pieszo do Gliwic. To niemal 30 km.
Oficer dyżurny komendy w Siemianowicach Śląskich zgłoszenie o zaginięciu otrzymał w czwartek wieczorem (2 listopada).
Zagubionej kobiety szukało kilkudziesięciu policjantów, strażnicy miejscy, a także lokalni taksówkarze - informuje Gazeta Wyborcza.
Po kilkunastu godzinach kobietę odnaleziono w Gliwicach, prawie 30 km od domu. Mundurowi zakomunikowali, że dostała się tam pieszo.
Kobieta została przekazana pod opiekę rodziny.
Więcej: www.wyborcza.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych