
Prawo do działki w rodzinnym ogrodzie działkowym nie podlega dziedziczeniu na ogólnych zasadach określonych w kodeksie cywilnym. Regulacje wobec najbliższej rodziny na wypadek śmierci działkowca określa odrębna ustawa.
Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych szczegółowo reguluje tryb postępowania w przypadku śmierci osoby mającej prawa do działki.
Zobacz CAŁĄ USTAWĘ
Gdy umiera jeden z małżonków, a oboje mieli prawo do działki, zachowa je żyjący współmałżonek. Jeśli wdowa lub wdowiec takiego prawa nie posiada, ma możliwość jego uzyskania - wyjaśnia Gazeta Pomorska. Wystarczy, że w terminie do sześciu miesięcy od dnia śmierci współmałżonka złoży oświadczenie do zarządu swojego rodzinnego ogrodu działkowego (ROD). Jeśli nie złoży takiego oświadczenia lub jest konkubiną/konkubentem, prawo do działki wygasa.
Jeśli działkowiec chce, aby działkę przejął np. wnuk, sprawa się nieco komplikuje, gdyż nie można wskazać następcy na wypadek śmierci. Jeżeli oboje małżonkowie mają prawo do działki, zachowa je żyjący współmałżonek. Dopiero gdy nie złoży on oświadczenia, roszczenie o przejęcie działki będą mieli pozostali bliscy zmarłego, w tym również jego wnuki. W przypadku zgłoszenia się kilku uprawnionych o tym, kto otrzyma to prawo, decyduje sąd, biorąc pod uwagę to, czy dana osoba korzystała z działki wraz ze zmarłym.
Bezpieczniejszym sposobem jest dokonanie za życia darowizny - także na rzecz niespokrewnionej osoby. Stowarzyszenie ogrodowe może jednak odmówić zatwierdzenia przeniesienia praw "z ważnych powodów".
Więcej: www.pomorska.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych