
Rząd przyjął w czwartek (24 listopada) projekt nowelizacji "ustawy dezubekizacyjnej", według którego emerytury i renty ponad 32 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL za czas do końca lipca 1990 r. sięgną maksymalnie średniego świadczenia w ZUS.
Planuje się, że ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2017 r. Natomiast świadczenia emerytalne i rentowe w nowej wysokości będą wypłacane od 1 października 2017 r. - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie po posiedzeniu rządu.
Premier Beata Szydło powiedziała w czwartek, że zmiany przywracają elementarną sprawiedliwość społeczną dotyczącą ludzi, którzy w czasach PRL-u byli prześladowani. - To oni poświęcali swoje życie, swoje kariery, dlatego byśmy dzisiaj mogli mówić, że żyjemy w wolnym demokratycznym państwie, a polskie państwo przez te wszystkie lata po prostu o nich zapomniało. Dzisiaj przywracamy sprawiedliwość społeczną - powiedziała Szydło.
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak ocenił, że projekt urzeczywistnia zasadę sprawiedliwości społecznej. Jak dodał, uchwalona w 2009 r. poprzednia ustawa została oceniona przez Trybunał Konstytucyjny jako zgodna z konstytucją. - Odwołania do Europejskiego Trybunały Praw Człowieka także zostały uznane za niezasadne. To jest materia, która podlega ustawodawstwu polskiemu, a nie europejskiemu. Podlega ocenie polskiego parlamentu. To jest sprawiedliwość społeczna, która poprzez tę ustawę będzie zagwarantowana - powiedział.
Przywołał dane, z których wynika, że obecnie najwyższe emerytury mundurowe sięgają 19 tys. zł miesięcznie. Świadczenia powyżej 12 tys. zł pobierają 32 osoby, natomiast emerytury w przedziale od 6 tys. do 12 tys. zł - ok. 1,3 tys. osób.
Kogo będzie dotyczyć ustawa?
"Za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r." - wskazano w projekcie. Oprócz funkcjonariuszy SB, jednostek ministerstwa bezpieczeństwa publicznego i ministerstwa spraw wewnętrznych obniżenie emerytur i rent dotyczyć będzie także osób, które służyły w jednostkach MON, w tym m.in. Wojskowej Służbie Wewnętrznej, Wojskach Ochrony Pogranicza.
Zmiany dotyczyć mają także kadry naukowo-dydaktycznej, naukowej, naukowo-technicznej oraz słuchaczy i studentów Akademii Spraw Wewnętrznych (z wyłączeniem Wydziału Porządku Publicznego w Szczytnie), a także Centrum Wyszkolenia MSW w Legionowie, Wyższej Szkoły Oficerskiej MSW w Legionowie.
W myśl przygotowanego projektu od października 2017 r. maksymalna emerytura dla tych osób nie będzie mogła być wyższa niż średnia emerytura lub renta z tytułu niezdolności do pracy. Jak wskazano w ocenie skutków regulacji (OSR), według wstępnych danych w czerwcu 2016 r. wysokość przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS wynosiła 2 tys. 053 zł, a wysokość przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy - 1 tys. 543 zł.
Zgodnie z propozycją w przypadku renty rodzinnej po takiej osobie wysokość świadczenia nie będzie mogła przekraczać wysokości średniej renty rodzinnej z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wypłacanej przez ZUS w czasie tworzenia projektowanej ustawy (według wstępnych danych w czerwcu 2016 r. wysokość przeciętnej renty rodzinnej wypłacanej przez ZUS wynosiła 1 tys. 725 zł).
"Projektowana nowela ustawowa nie karze byłych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa państwa, a jedynie odbiera im niesłusznie przyznane przywileje w postaci wysokich świadczeń emerytalnych i rentowych. Ci funkcjonariusze byli przez lata w bardzo korzystnej sytuacji, gdyż pobierali i nadal pobierają wysokie emerytury i renty, których od początku w takiej wysokości otrzymywać nie powinni" - podkreślono w komunikacie CIR po posiedzeniu rządu.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych