Katowice: maszerowali, aby wesprzeć starszych i wykluczonych

POLITYKA SENIORALNA

Autor: PAP/Rynek Seniora   02 maja 2018 11:00


Katowice: maszerowali, aby wesprzeć starszych i wykluczonych Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Pod hasłami poprawy losu osób społecznie wykluczonych, bezdomnych, niepełnosprawnych – także intelektualnie - oraz starszych ulicami Katowic przeszedł we wtorek (1 maja) 23. marsz przeciwko wykluczeniu zorganizowany przez Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne.

Przed wydarzeniem, w którym uczestniczyło ok. stu osób, przewodniczący tej najstarszej społecznej organizacji dobroczynnej w regionie Dietmar Brehmer szczególnie zwracał uwagę na problem wykluczenia osób w podeszłym wieku.

- Osoby starsze, po siedemdziesiątce, żyjące samotnie z bardzo niskimi dochodami, są najczęściej ukryte. One nie mają takiej energii, jak inne środowiska - boją się, wstydzą, są w domach. Uczulam wszystkich na to, bo kiedyś wszyscy będziemy w takim wieku - i nie daj Boże zapomną o nas - akcentował Brehmer.

Wspominał, gdy sam szukał schorowanej matce miejsce w szpitalu, zaproponowano im łóżko w miejscu, gdzie na 60 osób przypadała jedna pielęgniarka. - To jest tragedia. Tragedią jest też to, że akcja związana z niby tanimi lekami dla seniorów, jest niepotrzebna: lekarstwa, których potrzebują seniorzy są nadal tak drogie, jak były - diagnozował.

Do finansowego podłoża wykluczenia poszczególnych grup społecznych nawiązała Aleksandra Chromik ze Stowarzyszenia Klucz - Stop Społecznym Wykluczeniom. Mówiąc o trwającym w Sejmie proteście opiekunów osób niepełnosprawnych i postulowanym przez nich dodatku dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia wskazała, że dodatek taki, w wysokości 500 zł, otrzymują już teraz inne matki - młodszych, zdrowych dzieci.

- Moja córka ma 31 lat, ale dzieckiem pozostanie do końca życia. Proponują nam deputat w postaci rehabilitacji i jakichś bezkolejkowych lekarzy. To jest fikcja. Przypominam też, że nie wszyscy potrzebują cewników, pampersów dla osób dorosłych. Dla osób dorosłych, upośledzonych umysłowo, najlepszą rehabilitacją jest uspołecznienie, czyli wyjście z domu, a niestety na to wszystko są potrzebne pieniądze - wyjaśniła Chromik.

Pochód, z udziałem m.in. bezdomnych i niepełnosprawnych, wyruszył sprzed siedziby GTCh przy ulicy Jagiellońskiej w centrum miasta. Uczestnicy demonstracji przeszli na katowicki rynek i wrócili w miejsce wymarszu, gdzie wręczyli kwiaty ochraniającym ich policjantom i strażnikom miejskim.

Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne istnieje od 1989 r. Jest jedną z pierwszych pozakościelnych i pozarządowych organizacji tego typu. Prowadzi działalność codziennie, m.in. każdego dnia ze stołówki GTCh korzysta nawet kilkaset osób potrzebujących.

Brehmer dziękował we wtorek samorządowi Katowic za remont kuchni Towarzystwa (na kwotę ok. 50 tys. zł), zakup kotła centralnego ogrzewania, a także deklarację przekazania na rzecz GTCh domu dla bezdomnych w dzielnicy Szopienice. - Naszym największym zadaniem będzie, żeby nie było w tym domu bezdomnych, a byli wychodzący z tej bezdomności - wskazał. 

Podobał się artykuł? Podziel się!

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


POLECAMY W PORTALACH

  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR