O swych pomysłach dotyczących zmian w funkcjonowaniu opieki społecznej w mieście przedstawiciele Ruchu Społecznego Lepszy Gdańsk (w jego skład wchodzą społecznicy reprezentujący wiele lokalnych stowarzyszeń i organizacji), poinformowali w czwartek (19 lipca) na konferencji prasowej.

Jedna z liderek ruchu, była posłanka SLD Jolanta Banach powiedziała, że jednym z podstawowych postulatów ruchu jest utworzenie w każdej dzielnicy Gdańska ośrodka wsparcia przygotowanego tak, by mógł świadczyć pomoc wszystkim potrzebującym w danej dzielnicy, niezależnie od ich wieku, chorób czy stopnia i rodzaju niepełnosprawności.

Ośrodek taki miałby zapewnić pobyt dzienny osobom, które potrzebują takiej pomocy. Miałby też przy nim działać punkt wsparcia i rehabilitacji dla młodych, dorosłych niepełnosprawnych, którzy nie kwalifikują się do warsztatów terapii zajęciowej, czy zakładów pracy chronionej.

- Obecnie mamy w Gdańsku 13 takich instytucji, potrzeba nam co najmniej 34, aby działały one w każdej dzielnicy - mówiła Banach. Dodała, że oferta każdego z ośrodków, w tym zestaw proponowanych zajęć i warsztatów miałaby odpowiadać na bieżące zapotrzebowanie mieszkańców danej dzielnicy.

Ruch chciałby też zwiększyć zakres pomocy świadczonej potrzebującym w ich domach, w ramach tzw. opieki środowiskowej. Pomoc ta miałaby zostać rozszerzona o kompleksowe usługi świadczone przez międzysektorowe zespoły opieki. W skład każdego takiego zespołu wchodziliby: fizjoterapeuta, rehabilitant, dietetyk, pielęgniarz lub pielęgniarka, a zakres pomocy świadczonej konkretnym podopiecznym zależałby od ich potrzeb.

- Na początek proponujemy powołanie dwóch takich zespołów w Gdańsku. W ramach tego zespołu wykonywane byłyby także usługi świadczone przez "złotą rączkę". To jest jedna z bolączek ludzi starszych: bardzo wielu z nich sygnalizowało nam, że nie ma kto im pomóc w drobnych domowych naprawach - wskazywała Banach.

Wśród innych zmian, jakie Lepszy Gdańsk chciałby wprowadzić w funkcjonowaniu systemu opieki społecznej, znalazło się też m.in. zwiększenie liczby warsztatów terapii zajęciowej oraz podjęcie starań o powołanie zakładu aktywności zawodowej. Działacze chcieliby też utworzyć centrum, które świadczyłoby kompleksową pomoc osobom doświadczającym przemocy (w jednym miejscu lekarz, psycholog, punkty opieki nad dziećmi itp.). Wśród postulatów znalazło się też uproszczenie formalności koniecznych przy staraniach o środki i usługi z zakresu opieki społecznej.

Działacze Ruchu zaznaczyli, że swoje propozycje dotyczące zmian w systemie opieki społecznej w Gdańsku opierają na informacjach, jakie zebrali podczas spotkań z setkami mieszkańców. Ich zdaniem konieczne jest jeszcze lepsze rozeznanie potrzeb, a zadanie to powinno zostać wykonane we współpracy z radami dzielnic.

W czasie konferencji przypomniano, że Lepszy Gdańsk złoży w poniedziałek uchwałę obywatelską, w myśl której podwyższona ma być kwota dochodów, jakie może osiągnąć mieszkaniec, by bezpłatnie korzystać z usług opiekuńczych. Podwyższenie progu ma sprawić, że więcej osób mogłoby korzystać z takiej pomocy bezpłatnie lub ponosząc mniejsze koszty.

Według szacunków ruchu wprowadzenie postulowanych przez jego członków zmian dotyczących opieki społecznej podwyższyłoby wydatki miasta na wspomniane zadania z ponad 36,5 mln zł do niemal 62 mln zł.

Powołany do życia w 2016 r. Ruch Społeczny Lepszy Gdańsk to niepartyjna inicjatywa o orientacji lewicowej. W jego skład wchodzą członkowie różnych organizacji. Pod koniec maja Ruch ogłosił, że w planowanych na jesień wyborach samorządowych jego kandydatką na prezydenta Gdańska będzie Elżbieta Jachlewska - ekonomistka, działaczka społeczna i feministka. Ruch chce też wystawić kandydatów na miejskich radnych.

Chęć kandydowania na urząd prezydenta Gdańska zgłosili już także: obecny prezydent, sprawujący tę funkcję od 20 lat, Paweł Adamowicz (będzie startował z własnego komitetu), b. rektor Uniwersytetu Gdańskiego - prof. Andrzej Ceynowa (jako kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej), prawnik Kacper Płażyński (Zjednoczona Prawica) oraz europoseł Jarosław Wałęsa jako kandydat Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej.