Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Michałkiewicz wziął udział w II Konkresie Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, który się odbył we wtorek w Sejmie.

- Chciałbym zapewnić wszystkie osoby niepełnosprawne, że ministerstwo nie zamierza szybko napisać nowej ustawy (o rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych - PAP), zaskoczyć środowisko swoimi pomysłami. Chcemy, żeby osoby niepełnosprawne czuły się bezpiecznie i na pewno, żeby o wszystkich zmianach, które wprowadzamy, wiedziały - powiedział Michałkiewicz.

Zaznaczył, że osoby z niepełnosprawnościami mają "takie same prawa jak wszyscy inni obywatele naszego kraju". - Problemem jest tylko ułatwienie im korzystania z tych praw. Wtedy świat osób niepełnosprawnych będzie bardziej przyjazny - stwierdził wiceminister.

Według Michałkiewicza, należy się też przyjrzeć systemowi pomocy niesamodzielnym osobom. - Mamy społeczeństwo, które ma coraz więcej seniorów. Wydłuża nam się okres życia i coraz więcej w naszym społeczeństwie mamy 90-latków, 100-latków, osób ze schorzeniami wieku podeszłego. Warto się zastanowić, czy już nie tylko osoby niepełnosprawne cierpią z powodu niesamodzielności. Często ta niesamodzielność związana jest z wiekiem, a nie z niepełnosprawnością - stwierdził.

Zwrócił uwagę, że Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zwiększył środki na aktywizację zawodową tej grupy. - Podejmujemy różnego działania, aby nie tylko zwiększyć zatrudnienie osób niepełnosprawnych, ale także zwiększyć liczbę miejsc pracy. Żeby były jak najlepsze i jak najbardziej stabilne. (...) Możemy się pochwalić, że wskaźnik zatrudnienia osób niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym wzrósł o 1,2 proc. w stosunku do 2015 r. - powiedział.

W kongresie wziął też udział m.in. prezes PFRON Robert Kwiatkowski. Przyznał, że obecne prawo jest nieprzyjazne pracodawcom, którzy zatrudniają osoby z niepełnosprawnościami. - Wynika to z tego, że to prawo powstawało przez wiele lat i dotyczy wielu różnych systemów. Przeważnie zmieniano przepisy, ale sankcje dla pracodawców zostawiano bez zmian - mówił. - Z punktu widzenia PFRON-u mogę powiedzieć, że system wsparcia osób niepełnosprawnych wygląda źle. Nie jest efektywny i można lepiej wydać 5 mld publicznych pieniędzy, niż wydajemy dziś - dodał.

Kwiatkowski podkreślił jednak, że obecny czas jest przełomowy. - Jest czas na nowe myślenie o systemie wsparcia, jest nowe myślenie o budowie systemu, który będzie skuteczny i aby wszyscy jego uczestnicy, czyli osoby niepełnosprawne, pracodawcy, organizacje pozarządowe, mogły efektywnie działać - mówił.

Prezes zwrócił uwagę, że PFRON przebudowuje systemy informatyczne. - Za dwa, trzy lata będzie taka sytuacja, że cała wymiana korespondencji między pracodawcami a PFRON będzie w formie elektronicznej - zapowiedział. Przypomniał, że w regionach PFRON pracują opiekunowie pracodawców, którzy mają ich wspomagać m.in. informując o dostępnych programach. - Zmieniliśmy też pierwsze wizyty na bardziej audytowe, a nie kontrolujące. Nie czepiamy się, raczej wskazujemy, jak unikać błędów - dodał.

Na kongresie przyjęto uchwałę ws. kierunku zmian w systemie rehabilitacji zawodowej. Zakłada ona m.in. likwidację biurokracji i uproszczenie systemu, ujednolicenie systemu orzekania o niepełnosprawności, obniżenie kosztów związanych z zatrudnianiem osób z niepełnosprawnościami.