Duże zainteresowanie samorządów
Pracownica domu Senior-Wigor w Szczecinie przyznała, że z ludźmi starszymi nie pracuje się łatwo, bo każdy ma swoje ukształtowane już przyzwyczajenia, poglądy. - Tworzą się grupki, zwłaszcza na początku. Ale jak już się dotrą, jest łatwiej - mówiła. - Nie ma co ich na starość zmieniać, trzeba ich zaakceptować, wraz z ich zwyczajami, czasem uprzedzeniami - dodała.

Rafalska przyznała, że domów Senior-Wigor ciągle jest za mało, choć wciąż powstają nowe - kilka dni temu MRPiPS w ramach tegorocznej edycji konkursu na dofinansowanie tych placówek przyznało wsparcie 146 jednostkom samorządu, dzięki czemu m.in. powstanie 49 nowych domów.

- Potrzebne są na to środki. Mogę powiedzieć, ze jest ogromne zainteresowanie samorządów, bo to samorządy realizują to zadanie. (…) Z jednej strony mamy politykę rodzinną, z drugiej politykę senioralną i trzeba przeznaczać na ten cel coraz większe środki, ale też trzeba rozwijać różne formy usług opiekuńczych, poprawiać do nich dostępność, wzmacniać funkcjonowanie Uniwersytetów Trzeciego Wieku, wzmacniać organizacje, które zajmują się polityką senioralną i opieką nad osobami starszymi - powiedziała Rafalska.