- W Polsce jest więcej siedemdziesięciolatków niż nastolatków, a w 2025 70-latków będzie o 2 mln  więcej niż nastolatków - przypominał w swoim wystąpieniu Michał Szczerba (PO), b. szef Komisji Polityki Senioralnej.

Dlatego „sytuacja demograficzna Polski wymaga prowadzenia aktywnej i kompleksowej polityki senioralnej opartej na długofalowych działaniach państwa” - przekonuje OPS w swojej deklaracji.

- Seniorzy i ich sprawy muszą stać się priorytetem każdego rządu - podkreślał Szczerba.

Upolitycznienie i ingerencja
Jak możemy przeczytać w deklaracji programowej parlamentu, „opracowany został długofalowy program działania OPS, uwzględniający prowadzenie przez OPS, na równi z organami administracji rządowej i państwowymi jednostkami, monitoringu sytuacji osób starszych oraz ocenę tegorocznej informacji Rady Ministrów, co przewiduje ustawa o osobach starszych”.

W tym dokumencie OPS zwrócił również uwagę na niepokojące zjawiska, które mogą „świadczyć o braku partnerskiego podejścia do ogólnopolskiego przedstawicielstwa osób starszych”.

Wskazuje na „próby ingerencji przewodniczącej Komisji Polityki Senioralnej w samorządny i regulaminowy wybór delegatów OPS, co ostatecznie doprowadziło do wycofania się Kancelarii Sejmu z organizacji II sesji”. Z tego powodu inauguracyjna sesja II kadencji OPS odbyło się poza Sejmem - w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie.

Dobra zmiana?
Mimo to zmiana polityczna przyniosła także pewne działania, które parlament seniorów przyjmuje z aprobatą. Jest to po pierwsze uchwalenie nowelizacji ustawy, która od 1 września 2016 r. wprowadziła wybrane bezpłatne leki dla osób po 75 r.ż.

Politycy opozycyjni uważają jednak inaczej i przedstawiają własne pomysły. – Lista leków 75+ jest niekompletna, jak to się ma do wyborczej obietnicy darmowych leków? – pytała retorycznie obecna na otwarciu II OPS b. premier Ewa Kopacz (PO) i proponowała inne rozwiązanie.

- Budżet nie jest z gumy, ale chcemy by to seniorzy decydowali czy bon refundacyjny w wysokości 200 zł przeznaczą na leki, rehabilitację, czy inne usługi - powiedziała.

OPS pozytywnie odbiera także m.in. kontynuację Rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych 2014-2020 oraz Rządowego Programu Wieloletniego „Senior-WIGOR” na lata 2015-2020.

Postulaty środowiska
Seniorzy widzą też konieczność „kontynuacji w kolejnych latach przedsięwzięć programowych, a także pilna potrzebę podjęcia szeregu nowych inicjatyw wzmacniających politykę senioralną”.

Chodzi m.in. o kontynuowanie procesu zjednoczenia środowisk senioralnych i przeciwdziałanie wszelkim destruktywnym działaniom.

Kolejne punkty deklaracji to wspieranie ekonomii społecznej i inspirowanie rozwoju srebrnej gospodarki oraz wprowadzanie systemu zachęt dla pracodawców sprzyjających tworzeniu miejsc pracy i zatrudnianiu osób starszych.

- Przez 20 lat wypychano seniorów z rynku pracy - z powodu wysokiego bezrobocia – ale sytuacja się zmieniła. Trzeba pomyśleć, jak trzeba wprowadzić ich z powrotem na rynek pracy, jak wykorzystać potencjał osób starszych - postulował Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli.

Tymczasem aktualne pomysły i tendencje idą w przeciwnym kierunku. - Trudno się pogodzić z rządową propozycją bezwzględnego zakazu łączenia emerytury i pracy. To pogrążyłoby polski rynek pracy, w którym przestaliby pracować najlepsi specjaliści. W rezultacie gospodarka by wyhamowała - ocenił Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL i b. minister pracy i polityki społecznej.