
Wzrost odsetka osób w wieku 65+ to ogromne wyzwanie; na instytucjach publicznych: rządowych, samorządowych będzie ciążyć wielka odpowiedzialność za wsparcie seniorów - podkreślano podczas obrad Obywatelskiego Parlamentu Seniorów. Zwracano też uwagę na małą liczbę geriatrów.
Inauguracyjne posiedzenie Obywatelskiego Parlamentu Seniorów odbyło się w polskim Sejmie 1 października 2015 r. W 2016 r. OPS nie uzyskał rekomendacji sejmowej komisji polityki senioralnej i obrady zorganizowane były w Muzeum POLIN. Przewodniczącą OPS jest Krystyna Lewkowicz.
Również w tym roku Obywatelski Parlament Seniorów zebrał się w niedzielę (1 października) z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Starszych w Warszawie Muzeum Polin. Gośćmi OPS byli m.in. prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, RPO Adam Bodnar, marszałek Mazowsza Adam Struzik oraz prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. W obradach OSP wzięło udział 460 delegatów z całego kraju.
Krzysztof Kwiatkowski podczas obrad OPS zwracał uwagę na tendencje demograficzne. - W latach 2010-2045 odsetek osób w wieku 65+ wzrośnie z 16 do prawie 27 proc. Liczba seniorów będzie pod koniec tego okresu zbliżona do liczby osób w wieku produkcyjnym - zauważył.
Jak dodał, będą to równoważne w sensie liczbowym grupy. - To ogromne wyzwania przed tymi, którzy odpowiadają za opiekę nad seniorami - alarmował prezes NIK. Jak zauważył, potencjał opiekuńczy rodziny w stosunku do osób starszych będzie malał. - To na instytucjach publicznych: rządowych, samorządowych będzie ciążyć jeszcze większa niż do tej pory odpowiedzialność, by wychodzić ze wsparciem dla osób w wieku senioralnym - podkreślił.
Kwiatkowski podsumowując wyniki raportów NIK dotyczące osób starszych nawiązał do rynku pracy dla osób w wieku 50+. Wyjaśnił, że wśród takich osób bezrobocie najszybciej rośnie. Według niego potencjału osób starszych rynek nie umie odpowiednio zagospodarować. - To powód do wstydu - oświadczył prezes NIK.
Jak podkreślił w Polsce liczba geriatrów jest zdecydowanie za mała: jest u nas niecały 1 etat takiego lekarza na 100 tys. mieszkańców. W Niemczech - dodał - wskaźnik ten jest dwukrotnie wyższy, a w Szwecji - nawet 8-krotnie wyższy. Tymczasem - w ocenie prezesa NIK - jeśli osoba w wieku powyżej 60 lat jest pod opieką geriatry, koszty jej leczenia dla państwa są zdecydowanie niższe.
Kwiatkowski nawiązał też do raportu dot. choroby Alzheimera. Przyznał, że jest to "jeden z najsmutniejszych raportów NIK", od kiedy jest prezesem Izby. Jak mówił, według szacunków "za trzy dekady ponad 1 mln Polaków będzie walczyć z tą chorobą". Prezes NIK zapowiedział, że za 2-3 tygodnie opublikowany zostać ma raport NIK dot. środowiskowych domów samopomocy.
Marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik wymienił problemy, z jakimi zmagają się seniorzy. To m.in. pogarszający się stan zdrowia, brak poczucia bezpieczeństwa, niedostateczna opieka zdrowotna, samotność, ubóstwo czy wykluczenie cyfrowe. - Receptą jest aktywność na tych wszystkich polach, wykorzystanie swojego potencjału - ocenił Struzik. Dodał, że samorząd - który on reprezentuje - chce być partnerem w tej aktywności. Zachęcił do tworzenia i realizacji projektów na rzecz osób starszych.
O działaniach lokalnych mówił też Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Zwracał uwagę na znaczenie wspólnot lokalnych w poprawie jakości życia osób starszych. - Aktywność lokalna może wiele problemów rozwiązać - podkreślił Bodnar. Zwrócił też uwagę na ustawę o sieci szpitali, która w niedzielę weszła w życie. Wyraził obawę, że może się ona wiązać "z zanikiem przestrzeni do rozwoju polskiej geriatrii".
OPS to - jak napisano na stronie inicjatywy - apolityczne, neutralne religijnie i światopoglądowo ogólnopolskie przedstawicielstwo osób starszych, reprezentujące interesy 9 milionów seniorów w Polsce. Delegatami OPS są przedstawiciele środowisk senioralnych w Polsce takich jak Uniwersytety Trzeciego Wieku, Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów oraz gminne rady seniorów.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych