System składa się z obsługiwanego całodobowo centrum reagowania i współpracujących z nim elektronicznych opasek przypominających zegarek z kilkoma przyciskami. Jego możliwości demonstrował podczas spotkania z dziennikarzami w Opolu wicemarszałek województwa Antoni Konopka (PSL).

- Opaska ma kilka funkcji, dzięki niej można natychmiast skontaktować się z operatorem w centrum reagowania lub opiekunem. Urządzenie ma wbudowany odbiornik GPS, który może wskazać miejsce pobytu osoby poszukiwanej lub potrzebującej pomocy. Jest to niezwykle ważne w przypadkach zaników pamięci u osób starszych lub udaru. Co ważne, opaska jest przypisana do bazy danych i operator kierujący do potrzebującego karetkę, może na podstawie bazy danych, poinformować o jego wieku, chorobach i branych lekach - wyliczał Konopka.

Jego zdaniem, system pozwoliłby na dłuższe przebywanie seniorów w swoich domach i odciążenie pracujących członków rodzin, którzy opiekują się swoimi rodzicami i dziadkami.

- Obecnie w naszym niespełna milionowym województwie mieszka 160 tysięcy osób w wieku 65 plus. W ciągu trzydziestu lat ta liczba ma się podwoić, co oznacza radykalne obciążenie dla systemu opieki społecznej oraz pozostałej części mieszkańców - podkreślił Konopka.

Według szacunków opolskich kandydatów PSL, całościowy koszt systemu w skali regionu, mógłby zamknąć się w kwocie 20 mln złotych, przy czym osoby potrzebujące otrzymywałyby urządzenie bezpłatnie.