
POLITYKA SENIORALNA
PiS planuje zamach na organizacje pozarządowe i na naszą obywatelskość - uważają politycy PO. W ten sposób odnieśli się do zapowiedzianego przez premier Beatę Szydło powołania Narodowego Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego, które miałoby zajmować się fundacjami, stowarzyszeniami i innymi NGO-sami finansowanymi ze środków publicznych.
Premier Szydło w wywiadzie dla "Tygodnika Solidarność" i dla portalu Tysol.pl mówiła m.in. o potrzebie uporządkowania sytuacji z fundacjami i organizacjami pozarządowymi finansowanymi ze środków publicznych. Zapowiedziała ustawę powołującą Narodowe Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego, które zajęłoby się "przygotowywaniem projektów współpracy z NGO-sami i uporządkowaniem całej tej sfery".
Czytaj też: Rząd szykuje duże zmiany dla fundacji, stowarzyszeń i innych NGO-sów
Mariusz Witczak (PO) odnosząc się do tej zapowiedzi, podkreślił na wtorkowej (22 listopada) konferencji prasowej w Sejmie, że od roku "PiS depcze polską demokrację". "Prowadzi proces rozmontowania Trybunału Konstytucyjnego, prowadzi otwartą wojnę z polskimi samorządami i z polskimi samorządowcami. - Teraz dowiadujemy się, że PiS planuje zorganizować zamach na trzeci sektor, na organizacje pozarządowe" - dodał poseł.
PO "głębokim wrogiem" rozwiązania
Jak podkreślił, organizacje pozarządowe są "niezwykle cenną zdobyczą polskiej demokracji". "To jest przestrzeń naszej obywatelskiej wolności i to jest wreszcie prawdziwa praca u podstaw, która jest bardzo pożyteczna w rozwoju Polski" - powiedział Witczak.
Dodał, że ta "sfera niewątpliwej wolności" obywateli Polski "bardzo mocno przeszkadza PiS-owi". Zdaniem posła partia rządząca w "ten sposób chce przeprowadzić zamach na naszą obywatelskość".
Witczak podkreślił, że PO jest "głębokim wrogiem" rozwiązania zaproponowanego przez premier Beatę Szydło. Jak ocenił powstanie "PiS-owskie centrum podporządkowania polskich organizacji pozarządowych". Zaapelował do premier, aby "bezwzględnie zaniechać prac nad demontażem polskich organizacji pozarządowych".
- Nie mamy wątpliwości i złudzeń, że jest to pomysł na to, aby realizować typową PiS-owską politykę i żeby polskie organizacje pozarządowe podzielić na te, które będą prowadziły PiS-owską politykę i na te, które zostaną odrzucone i zdeptane przez PiS - oświadczył.
"PiS chce kontrolować koła gospodyń wiejskich czy UTW"
Zdaniem posła Jarosława Urbaniaka "PiS-owi nie wystarczy kontrola tego, co duże", czyli - jak wyliczał - Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czy Fundacji Anny Dymnej. Teraz PiS chce dotknąć małych organizacji, m.in. kół gospodyń wiejskich czy uniwersytetów trzeciego wieku - uważa Urbaniak.
- To jest bardzo niebezpieczne, że PiS chce tutaj, z Nowogrodzkiej decydować o tym, co ludzie na dole mają robić - zaznaczył poseł PO. - To jest niedopuszczalne - podkreślił.
Premier Szydło w wywiadzie dla "Tygodnika Solidarność" i dla portalu tysol.pl była pytana, czy rząd planuje "jakieś ruchy legislacyjne", by uporządkować sytuację z fundacjami i organizacjami pozarządowymi finansowanymi ze środków publicznych.
- Ta sytuacja musi zostać uporządkowana, dlatego że w tej chwili naprawdę bardzo dużo pieniędzy jest przeznaczanych na funkcjonowanie różnego rodzaju organizacji społecznych czy NGO-sów. Rząd jest ciągle oskarżany o to, że nie budujemy społeczeństwa obywatelskiego, a przecież na ten cel przeznaczane są miliardy złotych. Tyle, że często okazuje się, iż są to fundacje, które były podporządkowane politykom poprzedniego układu rządzącego - odparła.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych