
Kolejna edycja projektu "Dzwonię i jadę", zakładającego bezpłatny transport osób starszych i niepełnosprawnych, rozpoczęła się w Rudzie Śląskiej. Miasto dofinansuje 100 tys. zł usługę, która będzie dostępna do końca 2018 r.
W 2016 r. projekt "Dzwonię i jadę" pilotażowo zainicjowała na terenie Rudy Śląskiej tamtejsza fundacja Aktywni My.
Najpierw pilotaż przedsięwzięcia dofinansowała m.in. zewnętrzna dotacja. Później, na wsparcie dwóch kolejnych edycji - w listopadzie i grudniu 2016 r. oraz od kwietnia do grudnia 2017 r. - samorząd Rudy Śląskiej przekazał 110 tys. zł. Łączne koszty dotychczasowych edycji wyniosły 197 tys. zł. Skorzystało z nich ok. 4,5 tys. osób.
W czwartek (19 kwietnia) rudzki magistrat poinformował o wznowieniu realizacji projektu przez fundację Aktywni My po kilkumiesięcznej przerwie.
"Osobom starszym czasem trudno przemieścić się do przychodni, urzędu czy nawet na zakupy, a rodzina nie zawsze jest w stanie zapewnić transport w danym czasie, stąd nasz pomysł na pomoc w tym zakresie" - wyjaśniła cytowana w informacji miasta prezes fundacji Katarzyna Kinder.
Dowóz można zamówić nie tylko do przychodni, szpitala czy innej instytucji, ale też np. na basen, do kina, kościoła, na cmentarz bądź ogródek. Każda osoba może skorzystać z przejazdu do czterech razy w miesiącu, jednak ograniczenie nie dotyczy rehabilitacji i zabiegów.
Założenia projektu wobec wcześniejszych edycji uległy drobnym zmianom. Tym razem z transportu można korzystać tylko na terenie Rudy Śląskiej od poniedziałku do piątku w godz. od 9. do 15.30. Potrzebę przewiezienia trzeba zgłosić nie później, niż na dwa dni przed terminem (pod wyznaczonym numerem telefonu lub e-mailem na adres: kontakt@fundacjaaktywnimy.pl).
Z transportu może skorzystać każdy rudzianin, który ukończył 70. rok życia lub mieszkańcy miasta po 60. roku życia z aktualnym orzeczeniem o niepełnosprawności. Usługi zapewniane są m.in. osobom wymagającym transportu specjalistycznego, które poruszają się na wózku lub potrzebują podprowadzenia, fundacja nie jest jedynie w stanie zapewnić transportu osób leżących.
- Popularność, jaką akcja "Dzwonię i jadę" cieszy się od początku swojego trwania, jest najlepszym dowodem na to, jak potrzebne są tego rodzaju inicjatywy. Cudowne jest to, że sektor społeczny w naszym mieście tak prężnie się rozwija i służy mieszkańcom. Naszym zadaniem jest organizacje te wspierać - oceniła wiceprezydent Rudy Śląskiej Anna Krzysteczko.
To niejedyna podobna inicjatywa w regionie. W ub. roku samorząd Sosnowca pilotażowo zapewnił mieszkańcom po 60. roku życia możliwość niedrogiego dojazdu do lekarza lub urzędu miasta - busem obsługiwanym przez należącego do miasta przewoźnika.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych