Prezydent miasta Radosław Witkowski zaznaczył, że otwarcie Centrum Aktywności Seniorów to jeden z elementów miejskiego programu "Siła w seniorach', który realizowany jest na trzech płaszczyznach - bezpieczeństwo, zdrowie i aktywność. Wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik podkreślił, że CAS nie jest kolejnym klubem seniora. - Chcemy, aby to sami seniorzy decydowali o tym, co na co dzień będzie się tu działo. Nie tworzymy centrum dla seniorów, lecz tworzymy je razem z seniorami - zaznaczył wiceprezydent.

Centrum Aktywności Seniorów otworzono po sąsiedzku z American Corner - placówką, która w ramach współpracy z Ambasadą USA prowadzi działalność kulturalno-oświatową na temat Stanów Zjednoczonych. Stąd jak - podkreślił Zawodnik - pomysł, by w ramach projektu "Sąsiedztwo" przedstawiciele American Corner m.in. uczyli seniorów języka angielskiego oraz obsługi komputera - m.in. pod kątem porozumiewania się przez komunikatory internetowe. - Liczymy na to, że radomianie będą komunikować się tą drogą z seniorami z USA czy Kanady - powiedział wiceprezydent.

Kolejny projekt realizowany w Centrum Aktywności Seniorów to tzw. "Tuba", czyli biuro interwencji. - Seniorzy będą tutaj mogli zasięgnąć porady m.in. policjanta, strażnika miejskiego czy prawnika - wyjaśniał Zawodnik.

Z kolei poprzez projekt "Kładka" miasto chce dotrzeć do osób, które dopiero wkraczają w wiek senioralny. - Chcemy pomagać im w łagodnym przejściu ze stanu aktywności zawodowej do życia na emeryturze; by na nowo odkryli swoje zainteresowania i pasje - stwierdził Zawodnik.

W Centrum Aktywności Seniorów będą się też odbywały cykliczne spotkania z lekarzami i fizjoterapeutami. W ramach tzw. "Spacerowni" organizowane będą codzienne spacery po Radomiu.

W ramach programu "Siła w seniorach" radomscy seniorzy m.in. otrzymują od miasta czujniki czadu. Od lat prowadzone są także bezpłatne szczepienia przeciwko grypie dla osób po 65. roku życia.