
Muzeum Pałacu w Wilanowie zaprasza osoby pragnące zostać wolontariuszami historycznymi do włączenia się w bieżącą pracę placówki. Mogą one zaangażować się w m.in. warsztaty różnego rodzaju rekonstrukcji historycznych np. kulinarnych, drukarskich czy kowalskich.
- Pomysł programu wziął się stąd, że jako dział rekonstrukcji historycznej i sprzedaży Muzeum prowadzimy bardzo szeroką działalność. A rekonstrukcja historyczna jest u nas nadal jeszcze czymś nowym, choć coraz popularniejszym, jednak jeszcze nie tak jak np. w krajach Europy Zachodniej. Liczymy, że mnogość naszych tego typu działań i ich wieloaspektowość przyciągnie do Muzeum nowych odbiorców. A że zarazem rekonstrukcja historyczna to rzecz, którą można się zajmować na gruncie hobbystycznym, stąd pomysł, by przedstawić wolontariuszom możliwość uczestniczenia w naszych tego typu programach czy wyjścia z inicjatywą tworzenia innych - mówił PAP Adrian Ordakowski z Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
Placówka czeka więc na wolontariuszy.
- Może nim zostać w zasadzie każdy, kto interesuje się historią. Poszukujemy nie tylko osób, które są zaznajomione z rekonstrukcją historyczną, ale również pasjonatów historii, którzy chcą się przekonać jak można o niej opowiadać w taki dość oryginalny sposób. Nie będzie to taka wiedza podręcznikowa, suche fakty, tylko coś żywego, co dzieje się tu i teraz, a ma związek z przeszłością i pokazuje ówczesne życie codzienne, dawne rzemiosła - opowiadał.
Jak wyjaśnił, Muzeum przygotowało program "Cech Wilanowski", którego nazwa nawiązuje do dawnego systemu cechowego.
- W cechach zrzeszali się ludzie zajmujący konkretnym rzemiosłem. Działały one na zasadzie mistrza i jego uczniów. Również w naszym programie mamy osoby, które zajmują się tym od lat i wolontariuszy, którzy są wtajemniczani w arkana konkretnej sztuki. W cechach chodziło też o tworzenie więzi społecznych i bronienie interesów grupy. Taka też jest idea samego programu, bo chcielibyśmy, by nie był to wolontariat, w którym korzyści czerpie tylko muzeum, ale towarzyszy temu również wartość wyniesiona przez uczestników - podkreślił Ordakowski, który jest kuratorem programu "Cech Wilanowski".
Wolontariusze, którzy wezmą udział w programie będą mieli szansę zajmować się różnymi rzeczami w zależności od tego, w jakim kierunku chcieliby się rozwijać.
- Czy preferują raczej kontakt ze zwiedzającymi czy aktywności "zakulisowe". Przede wszystkim chcielibyśmy zaangażować ich w naszą działalność, czyli różnego rodzaju warsztaty rekonstrukcji historycznej, począwszy od dawnych rzemiosł jak drukarstwo, poligrafia czy kowalstwo przez "elementy życia codziennego", czyli taką opowieść z pokazaniem przedmiotów, które dawniej były używane, po popularne obecnie rekonstrukcje kulinarne. Odtwarzamy tu bowiem też przepisy z dawnych ksiąg kucharskich i prowadzimy atrakcyjne warsztaty, na których interpretujemy źródła i gotujemy według tych przepisów - relacjonował kurator.
Ideą jest, jak zaznaczył, że na gruncie rekonstrukcji historycznej można wybrać w zasadzie dowolny wycinek z życia w dawnych epokach i interpretować go na własny sposób przedstawiając w atrakcyjnej formie.
- Chcielibyśmy włączyć wolontariuszy w życie codzienne muzeum. Ale oczywiście w ramach programu przewidujemy też atrakcyjne spotkania z rekonstruktorami czy specjalistami z danej dziedziny. Wolontariusze mogą się włączać w taką bieżącą pracę placówki, tym bardziej, że zbliża się sezon turystyczny, kiedy mamy więcej możliwości, bo otwierają się aktywności prowadzone na zewnątrz. Np. w latach poprzednich mieliśmy "obóz króla Jana", czyli przestrzeń z odtworzonymi wozami historycznymi i namiotami, gdzie prowadziliśmy cieszące się dużym zainteresowaniem warsztaty rekonstrukcyjne - mówił.
Wolontariusze będą mogli także m.in. poszukiwać i analizować źródła historyczne, szukać pomysłów i inspiracji na wzbogacenie obecnych programów czy tworzyć bazy wiedzy o szeroko pojętej kulturze staropolskiej. Chętni mogą się już zgłaszać do programu.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych