Startujący w wyborach do rady miasta komitet poinformował we wtorek (18 września), że rozpoczyna zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem uchwały Rady Miasta Białystok, dotyczącej programu polityki senioralnej miasta na lata 2019-2021.

- W Białymstoku, mimo wielu działań, które są podejmowane przez organizacje pozarządowe ale też i przez miasto, brakuje dobrej i spójnej polityki senioralnej - uzasadniał te działania kandydat na prezydenta miasta Tadeusz Arłukowicz, który właśnie z komitetu "Białystok na TAK" startuje.

Działacze komitetu uważają, że Białystok nie wykorzystuje szans na pozyskiwanie pieniędzy np. z programu Senior plus (m.in. na otwieranie domów pomocy społecznej). Wśród konkretnych rozwiązań proponuje np. system teleopieki nad osobami w podeszłym wieku poprzez tzw. bransoletki życia. To urządzenia pozwalające jednym przyciskiem skontaktować się z numerem alarmowym lub wezwać pomoc, jest tam też czujnik upadku i lokalizator GPS.

Komitet "Białystok na TAK" poinformował we wtorek również o pomyśle rozszerzenia projektu "złotej rączki" dla seniorów, czyli bezpłatnej pomocy np. w drobnych naprawach (miasto realizuje ten pomysł od sierpnia), również o bezpłatny tzw. help desk, czyli pomoc przy problemach informatycznych lub ze sprzętem komputerowym. Jego kandydaci w wyborach liczą, że seniorzy w mieście nie będą się wtedy bali korzystać z bardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń.

Arłukowicz mówił też o ofercie kulturalnej dla seniorów. Zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, w Białostockim Ośrodku Kultury będzie powołany specjalny oddział przygotowujący imprezy dla tej grupy wiekowej, np. "Białostockie Senioriady".

Według danych statystycznych, w blisko 300-tysięcznym Białymstoku jest ok. 60 tys. seniorów. Za 20 lat prawie co drugi białostoczanin będzie w takim wieku.