
W 2015 r. w Podlaskiem zaginęło nieco ponad 800 osób. Znaczący odsetek tej grupy stanowili seniorzy. Policja podkreśla, że w przypadku osób w podeszłym wieku każda godzina zaginięcia zwiększa ryzyko zagrożenia zdrowia i życia - donosi Gazeta Współczesna.
Policja przypomina, że nie ma minimalnego okresu, jaki musi upłynąć od zaginięcia osoby do zgłoszenia tego faktu.
Prof. Barbara Bień, kierownik kliniki Geriatrii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zwraca uwagę, że otępienie dotyka około 20 procent osób w wieku 80-85 lat. To ogromny problem, zwłaszcza, że jest późno diagnozowany, a rodzina zbyt późno zwraca na to uwagę.
Starsi ludzie często mieszkają samotnie i nie radzą sobie. Zapominają o zakupach, opłatach, lekach, zamknięciu domu. Później nie potrafią do niego trafić.
Tylko w tym roku podlaska policja przyjęła już 63 zgłoszenia o zaginięciu. Dziewięć osób wciąż jest poszukiwanych. Wśród nich 90-letnia mieszkanka Orzeszkowa.
Więcej: www.wspolczesna.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych