Zapomniane zwyczaje, czyli co było wolno robić, a czego nie w wigilię

POLITYKA SENIORALNA

Autor: PAP/Rynek Seniora   22 grudnia 2016 10:10


Zapomniane zwyczaje, czyli co było wolno robić, a czego nie w wigilię Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Wśród wigilijnych potraw nie było ryb
Stroniono też od picia wody sądząc, że wypicie jej w wigilię spowoduje ciągłe pragnienie. Ponadto - jak wyjaśniła Dudek-Młynarska - wodę uważano za główne pożywienie roślin. I człowiek nie powinien jej zabierać.

Wierzono też, że w wodzie zamieszkują złe moce, demony, które mogą zagrażać człowiekowi, dlatego nie jedzono podczas wieczerzy potraw pochodzących z wody. Etnografowie przypominają, że popularnych współcześnie ryb dawniej nie było wśród wigilijnych potraw. Spożywało się jedynie to, co się rodzi w lesie, ogrodzie i na polu, czyli orzechy laskowe, miód, grzyby, warzywa, owoce, płody rolne.

Drąg przypomniał jeszcze jeden zapomniany dziś zwyczaj, którym było obserwowanie w czasie wieczerzy wigilijnej cienia rzucanego przez płomień świecy. Uważano, że kto nie widział swojego cienia lub był on niewyraźny, nie doczeka następnej wigilii.

Dodatkowe nakrycie: dla niespodziewanego gościa czy dla dusz przodków?
Taki sam skutek miało wywoływać upuszczenie łyżki na podłogę oraz przewrócenie się choinki, czyli drzewka bożonarodzeniowego, które w swojej symbolice nawiązuje do zielonej gałęzi - symbolu życia. Wymowa tej wróżby zachowała się do dziś w wielu domach.

Wigilia obfitowała też w nakazy, np. mielenia w żarnach. Wynikał on z potrzeby zapewnienia sobie przez cały następny rok zapasów mąki. Aby zapewnić sobie siłę, przesuwano piec; aby koniom zapewnić siłę i zdrowie, przeganiano je, a aby zapewnić w przyszłym roku "żelazne zdrowie" swoim nogom, trzymano je na ułożonej pod stołem siekierze lub lemieszu.

Z kolei zwyczajem nadal praktykowanym w wielu domach jest pozostawianie na stole wigilijnym dodatkowego nakrycia dla niespodziewanego gościa. Jednak w tradycji Podkarpacia nakrycie to przygotowywano nie dla zbłąkanego gościa, jak dziś się uważa, ale dla dusz zmarłych przodków, którzy właśnie w wigilię odwiedzali swoje rodziny.

Wszystkie te zwyczaje i obyczaje, choć obecnie wydają się niezrozumiałe, dziwne, czasem fantastyczne i magiczne, mają jednak swoje określone miejsce w starej obyczajowości i światopoglądowym systemie. Jak wyjaśniają etnografowie, wszystko to pełniło określoną funkcję i było spójne w całości.

Podobał się artykuł? Podziel się!

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


POLECAMY W PORTALACH

  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR