
Nieuczciwi przedstawiciele handlowi niewielkich spółek telekomunikacyjnych wykorzystują podobieństwo nazw z dużymi, znanymi na rynku przedsiębiorcami. Wprowadzają w ten sposób klientów w błąd, by przenieść umowę o świadczenie usług na siebie - ostrzega Rzecznik Praw Obywatelskich.
Pełnomocnik Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach zajmuje się sprawą starszej mieszkanki Piekar Śląskich, która najprawdopodobniej padła ofiarą oszustwa telekomunikacyjnego, polegającego na wprowadzeniu w błąd co do tożsamości podmiotu zawierającego umowę.
Interesantka otrzymała telefon, w którym przedstawiciel przedsiębiorcy zaproponował korzystną zmianę warunków umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Jako osoba starsza, pod wpływem pośpiechu, kobieta zgodziła się na zmianę.
Jak się później okazało, przedsiębiorca ten tylko podawał się za właściwego operatora. Doprowadził do zerwania umowy z bieżącym, właściwym operatorem i przeniósł usługę do siebie. Mimo złożenia przez seniorkę wypowiedzenia, przedsiębiorca zażądał uregulowania należności za czas trwania wymuszonej umowy.
- Nadużycie, którego ofiarą padła mieszkanka Piekar Śląskich, polega na wprowadzeniu w błąd klienta co do tożsamości podmiotu, z którym klient ma zamiar zawrzeć umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych - wyjaśnia RPO.
Najwięcej tego typu przypadków jest związanych z nieuczciwymi przedstawicielami handlowymi niewielkich spółek telekomunikacyjnych, które wykorzystują podobieństwo nazw z dużymi, znanymi na rynku przedsiębiorcami.
Pełnomocnik Rzecznika wystosował pismo do przedsiębiorcy z prośbą o informacje dotyczące zawarcia umowy oraz prowadzonej rozmowy telefonicznej z klientką. Na razie oczekuje na odpowiedź.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych