
Klara Wrona ma 94 lata i od ponad dwudziestu lat prowadzi sklep spożywczy w centrum Wodzisławia Śląskiego. Ma dwoje dzieci, czworo wnuków i troje prawnuków. Codziennie wstaje przed szóstą rano i porusza się bez pomocy kul czy laski.
94-letnia Klara Wrona - w przeszłości nauczycielka - to rodowita Ślązaczka. Jej historię i obecną pracę opowiedziano w programie TVN "Uwaga!".
W przeszłości uczyła matematyki, fizyki i francuskiego, prowadziła także katechezę. Kiedy przeszła na emeryturę (w wieku 76 lat), otworzyła własny sklep. Rodzice pani Klary prowadzili piekarnię, więc miała doświadczenie w handlu.
Stara się każdą chwilę wypełnić pracą: sama zamawia towar i prowadzi rachunki w sklepie. Razem z synem jeździ też do hurtowni. Z dumą podkreśla, że jest w pełni samodzielna. Jak przyznaje w "Uwadze!", największą siłę i radość czerpie z kontaktów z klientami sklepu.
Kiedy reporterka spytała jej, co myśli o starości, usłyszała, że temu zagadnieniu nie poświęca żadnej uwagi. Wyjaśnia, że nie ma sensu przejmować się tym, co będzie w przyszłości, tym bardziej, że - jak twierdzi - los jest w rękach Opatrzności.
Więcej: www.tvn24.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych