
Nadużywanie alkoholu przez część mieszkańców domów pomocy społecznej stanowi obecnie jeden z poważniejszych problemów w funkcjonowaniu tych placówek. Tymczasem kierowanie osób uzależnionych od alkoholu do "normalnych" DPS-ów trwa już od lat - zauważa Dziennik Gazeta Prawna.
Pensjonariusze DPS-ów uzależnieni od alkoholu powodują szereg problemów - zdarza się, że wszczynają awantury, ubliżają, naruszają nietykalność cielesną członków personelu, niszczą mienie, żebrzą w trakcie wyjść poza dom czy zakłócają ciszę nocną - podaje DGP. Personel może wezwać wówczas policję, jednak czasami ze względu na odległość między izbą wytrzeźwień a DPS-em lub z uwagi na stan zdrowia pensjonariusza nawet takie rozwiązanie nie jest możliwe.
Alkoholizm stanowi przeciwwskazanie do umieszczenia w DPS-ie, jednak często zdarza się, że ośrodki pomocy społecznej i tak kierują do domów takie osoby, gdyż - zdaniem DGP - niejednokrotnie wybawia je to z kłopotu pracy z problematycznym klientem.
Według DGP wobec "trudnych" alkoholików dyrektorzy domów często stosują różne, nie zawsze zgodne z prawem, rozwiązania - począwszy od wprowadzania zakazu spożywania alkoholu na terenie placówki, przez prowadzenie kontroli mieszkańców, a skończywszy na zakazie wyjść czy wstrzymaniu wypłaty środków finansowych.
Do rozwiązania problemu mogłoby się przyczynić utworzenie sieci domów dla osób uzależnionych od alkoholu, ale obecnie nie ma przepisów, które regulowałyby funkcjonowanie takich placówek. W efekcie w Polsce działa tylko jeden tego typu wyspecjalizowany DPS, który jest finansowany z tzw. funduszu korkowego (pieniądze z zezwoleń na sprzedaż alkoholu) - mieści się w Krakowie, nomen omen przy ul. Rozrywka 1. Obok świadczenia usług typowych dla DPS-ów prowadzi również terapię uzależnień.
Więcej: www.gazetaprawna.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych