
Krajowy Mechanizm Prewencji (KMP) w roku 2015 w szczególności przyjrzał się domom pomocy społecznej. Stwierdził liczne naruszenia w traktowaniu podopiecznych i wyraził wątpliwości wobec praktyk nadawania pracownikom placówek opiekuńczych funkcji opiekunów prawnych osób ubezwłasnowolnionych.
Zgodnie z wymogami prawa KMP - niezależny organ, który regularnie wizytuje miejsca pozbawienia wolności - co roku przedstawia sprawozdanie o tym, jak eliminowane jest niegodne traktowanie m.in. w więzieniach i aresztach, szpitalach psychiatrycznych, domach pomocy społecznej czy izbach wytrzeźwień. Domy pomocy społecznej były w 2015 r. najczęściej wizytowane przez KMP - informuje "Rzeczpospolita".
Szczególna uwaga poświęcona była mieszkańcom umieszczonym wbrew własnej woli (na mocy postanowienia sądu) oraz mieszkańcom ubezwłasnowolnionym.
W czasie przeprowadzonych kontroli stwierdzono różnego rodzaju naruszenia; mieszkańcy są karani przeniesieniem do innego pokoju, stawianiem do kąta, naganą w obecności współmieszkańców, ograniczeniem swobodnego dysponowania pieniędzmi, pozbawieniem prawa do uczestnictwa w wyjazdach, imprezach i zabawach, odroczeniem wydania papierosów, zakazem kupienia karty do telefonu lub zakupów w sklepiku, zakazem oglądania telewizji, wykonywaniem prac porządkowych przez okres 7 dni itp.
Są także angażowani do opieki - zmieniają innym podopiecznym pieluchomajtki albo ich kąpią. Mieszkańców śledzą kamery, choć nie ma do tego podstaw prawnych.
Raport zwraca uwagę, że pracownicy placówek opiekuńczych pełnią funkcję opiekunów prawnych osób ubezwłasnowolnionych. Praktyka taka budzi wątpliwości KMP - jednym z zadań opiekuna prawnego powinno być bowiem monitorowanie, czy podopieczny ma w placówce zapewnioną odpowiednią opiekę i nie przebywa w warunkach naruszających jego godność i przysługujące mu prawa.
Więcej: www.rp.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych