
Zdaniem dyrektora szpitala w Łapach Tadeusza Gniazdowskiego ratunkiem dla placówki jest stworzenie unikalnego oddziału zakładu opiekuńczo-leczniczego ze stacją dializ.
SP ZOZ w Łapach (Podlaskie) do 1 lipca funkcjonował w wymiarze czterech oddziałów: pediatrii, ginekologii, chirurgii i oddziału wewnętrznego.
Od 1 lipca przestał funkcjonować oddział ginekologiczny z porodówką. Dyrekcja nie znalazła lekarzy, którzy mogliby zabezpieczyć ten oddział. Fundusz jakiś czas temu przeprowadził w łapskim szpitalu kontrolę. Wynikało z niej m.in., że prawie 200 godzin bez przerwy pracował jeden z ginekologów.
Pomysłem władz powiatu białostockiego jest przekształcenie jesienią szpitala w spółkę z o.o. Starosta Antoni Pełkowski zapewnia, że dzięki temu powiat jeszcze w tym roku przeznaczy na bieżące funkcjonowanie szpitala 1,5 mln zł.
Szpital w obecnej formie generuje straty. Tylko w tym roku wyniosły one właśnie 1,5 mln zł.
Zdaniem dyrektora szpitala w Łapach Tadeusza Gniazdowskiego ratunkiem dla placówki jest stworzenie na bazie szpitala oddziału, jakiego do tej pory nie ma w województwie podlaskim.
- Jednym z pomysłów, na który mam wstępną zgodę NFZ, jest utworzenie na bazie zamkniętej ginekologii zakładu opiekuńczo-leczniczego ze stacją dializ. To byłby ewenement w skali województwa. Aktualnie jesteśmy na etapie przeprowadzenia analiz, czy faktycznie taki oddział długoterminowej opieki dałby nam realne pieniądze - mówi Gniazdowski.
Więcej: www.gazeta.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych