Była już pracownica jako opiekunka odpowiadała za zakup odzieży i jedzenia dla mieszkańców. Kontrola dyrekcji DPS-u wykazała, że na przedkładanych paragonach była między innymi damska bielizna i odzież dziecięca, mimo że w placówce przebywają jedynie dorośli mężczyźni.

Jak tłumaczy Gazeta Krakowska, podejrzana w śledztwie częściowo przyznała się do przywłaszczenia pieniędzy pensjonariuszy. Stwierdziła jednak, że na pewno nie wszystkie rzeczy, które były na paragonach, kupiła dla siebie, a część faktycznie miała przekazywać pensjonariuszom. Nie była w stanie powiedzieć, jak dużo pieniędzy przywłaszczyła.

Zygmunt Kaletka, prezes Stowarzyszenia Wspierania Osób Psychicznie Chorych "Egida", które prowadzi Dom Pomocy Społecznej w Kasinie Wielkiej, po stwierdzeniu nieprawidłowości zdecydował o zwolnieniu opiekunki za porozumieniem stron.

Akta sprawy analizowane są obecnie przez sędziego. Termin rozprawy został wyznaczony na październik 2016 r.

Dom Pomocy Społecznej ,,Diana” w Kasinie Wielkiej powstał we wrześniu 2003 r. Wówczas dom był przeznaczony dla 30 osób. W wyniku rozbudowy w 2009 r. liczba ta zwiększyła się do 66 osób. Do placówki trafiają osoby przewlekle psychicznie chore. Niektóre mają opiekunów prawnych.

Więcej: www.gazetakrakowska.pl