
Polska jest jednym z nielicznych krajów w Europie, który nie przyjął strategicznego programu rozwoju sektora świadczeń opieki długoterminowej - wskazywali eksperci podczas debaty poświęconej budowaniu modelu opieki długoterminowej, która odbyła się w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.
Wobec planowanych zmian systemowych i braku strategii rządowej dla tego sektora, zakłady opieki długoterminowej znalazły się w sytuacji niepewności i potencjalnego zagrożenia.
- Podkreślenia wymaga fakt, że wbrew formalnym deklaracjom decydentów, zaangażowanie środków publicznych w tej dziedzinie jest najniższe w Europie - 0,8 % PKB, przy kilkakrotnie wyższym wskaźniku w krajach takich jak Holandia 2,5% i Szwecja 3,5% (Raport Banku Światowego z 2016) - przypomina dr Grażyna Wójcik, prezes Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego.
Debatę w Warszawie (9 lutego br.) zorganizowało PTP wspólnie z Naczelną Radą Pielęgniarek i Położnych. W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Centrali NFZ, konsultanci krajowi i wojewódzcy, liderzy organizacji pielęgniarskich, a także przedstawiciele organizacji pacjentów.
Uczestnicy debaty wskazywali, że w latach 2015-2016 Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji na zlecenie resortu zdrowia dokonała wyceny świadczeń domowej opieki długoterminowej. Proces ten - zakończony 30 czerwca 2016 obwieszczeniem MZ - nie został jednak wdrożony jako obowiązujący warunek finansowania świadczeń.
- Następstwem tego jest sytuacja, w której oddziały NFZ mogą zawierać umowy i ogłaszać nowe konkursy na poziomie finansowym nie zapewniającym minimalnych kosztów pracy oraz niezbędnego wyposażenia, materiałów i innych rodzajów kosztów takich jak diagnostyka czy koszty transportu do pacjenta - informuje Grażyna Wójcik.
W trakcie dyskusji zwracano uwagę, że przygotowywane zmiany systemowe w służbie zdrowia będą miały istotny wpływ na funkcjonowanie m.in. zakładów opieki długoterminowej (OPD). Placówki te zapewniają kontynuację leczenia i opieki dla pacjentów przewlekle chorych i starszych po zakończonym leczeniu szpitalnym lub w sytuacji utraty samodzielności - w warunkach domowych.
- Pielęgniarki zaczęły realizować nowe świadczenia wynikające z poszerzonych kompetencji, czyli między innymi ordynować materiały medyczne, środki pomocnicze, a także ordynować i kontynuować leczenie farmakologiczne oraz badania diagnostyczne. Do chwili obecnej jest to wyłącznie dodatkowe zadanie i odpowiedzialność bez bodźców finansowych - podsumowała prezes PTP.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych