
Na początku listopada 2016 r. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zasygnalizował, że opiekunowie dorosłych osób niepełnosprawnych, walcząc o wykonanie ważnego dla nich wyroku TK z 21 października 2014 r., mogą wykorzystać narzędzie w postaci roszczenia odszkodowawczego za bezczynność państwa. Portal rynekseniora.pl zapytał o szczegóły takiego rozwiązania.
Zapytaliśmy także o praktykę stosowaną w Sopocie, gdzie radni pod koniec kwietnia br. zaapelowali, by przy wydawaniu decyzji administracyjnych uwzględniane były wszystkie wyroki Trybunału.
Jak zauważa rzecznik, od korzystnego dla opiekunów osób dorosłych wyroku TK minęło już ponad dwa lata i "nic się w tej sprawie nie dzieje".
Przypomnijmy: 21 października 2014 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że różnicowanie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekunów ze względu na moment powstania niepełnosprawności jest niezgodny z art. 32 ust. 1 konstytucji.
Do tej pory rząd nie wykonał wyroku, co skutkuje przede wszystkim wypłacaniem przez GOPS-y i MOPS-y niższych świadczeń dla opiekunów "dorosłych" niepełnosprawnych, czyli tych, u których niepełnosprawność powstała po 18 lub 25 r.ż. (w przypadku nauki). Tacy opiekunowie mogą liczyć na świadczenie w wys. 520 zł - inaczej niż opiekunowie dorosłych "dzieci". W tym drugim przypadku, gdy dysfunkcja powstała przed 18 lub 25 r.ż., opiekunowie otrzymują 1300 zł.
Czytaj więcej: Opiekunowie dorosłych: rząd nas oszukał, sankcjonuje działania na fundamencie bezprawia
- Warto rozważyć wykorzystanie takiego narzędzia jak roszczenie odszkodowawcze za bezczynność państwa. I ciągle trzeba pamiętać o obywatelskim nacisku w tej sprawie - tłumaczył na początku listopada br. Adam Bodnar. Co miał konkretnie na myśli?
Jest możliwość, ale nie ma gwarancji
Jak tłumaczyła nam 21 października br. (dokładnie w dwa lata od ogłoszenia wspomnianego wyroku TK) Małgorzata Lipińska z Ruchu Społecznego "Wykluczeni Opiekunowie" WODON, właściwie jedyną skuteczną drogą wywalczenia przez opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych wyższego świadczenia jest droga sądowa. Wyjaśniała, że WSA i NSA wydają pozytywne wyroki, ale cała procedura trwa średnio dwa lata i tylko nieliczni opiekunowie się na nią decydują.
Tymczasem 5 listopada br., podczas spotkania z organizacjami pozarządowymi i mieszkańcami Grudziądza, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wspomniał, że skoro rząd nie realizuje wyroku TK, warto rozważyć wykorzystanie narzędzia w formie roszczenia odszkodowawczego za bezczynność państwa.
Jak odpowiedział portalowi rynekseniora.pl, "Rzecznik Praw Obywatelskich miał na myśli art. 4171 K.c., który w §4 przewiduje, że jeżeli szkoda została wyrządzona przez niewydanie aktu normatywnego, którego obowiązek wydania przewiduje przepis prawa, niezgodność z prawem niewydania tego aktu stwierdza sąd rozpoznający sprawę o naprawienie szkody".
Adam Bodnar dodał, że "obowiązek taki istnieje, gdy Trybunał Konstytucyjny, orzekając o niezgodności z prawem określonego przepisu, jednocześnie zobowiązuje właściwy organ do wydania przepisu zgodnego z prawem w oznaczonym terminie".
Jak jednak skonstatował Bodnar, "przy określaniu odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie art. 4171 K.c. znajdują zastosowanie ogólne reguły, przyjęte do dochodzenia roszczeń za szkody wyrządzone niezgodnym z prawem wykonywaniem władzy publicznej (art. 417 K.c.)", dlatego w opinii Rzecznika "nie można zakładać, że wszczęcie postępowania przed sądem cywilnym doprowadzi w każdej sytuacji do zasądzenia stosownego odszkodowania z tytułu odpowiedzialności za zaniechanie legislacyjne".
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych