
Choć na rynku są już dostępne roboty o sporej funkcjonalności, to z powodu niskiej mocy obliczeniowej komputerów, na bazie których są zbudowane, nie radzą sobie ze spełnianiem różnorodnych potrzeb m.in. osób starszych czy niepełnosprawnych. Jednak inżynierowie z Politechniki Warszawskiej mają pomysł, jak zwiększyć możliwości operacyjne takich robotów.
Roboty mogą już podać kubek z herbatą, sprawdzić, czy kran jest zakręcony albo nawet "rozruszać" szare komórki - zadając pytania czy zagadki - zauważa PAP Nauka w Polsce. Jest jednak pewien problem - komputery znajdujące się w tych robotach są na tyle małe i powolne, że nie pomieszczą informacji o tym, jak wykonać tak wiele różnorodnych zadań.
Nad tym, jak zapewnić maksymalną funkcjonalność niewielkiemu robotowi, zastanawiali się badacze z Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej w ramach projektu RAPP (Robotic Applications for Delivering Smart User Empowering Applications).
Celem projektu było stworzenie platformy programowej wspierającej tworzenie aplikacji dla bardziej uniwersalnych i funkcjonalnych robotów. Dzięki lepszemu rozumieniu intencji właściciela, roboty te będą mogły w większym stopniu pomagać osobom starszym i niepełnosprawnym.
Inżynierowie stworzyli oprogramowanie, które pozwoli współpracować takim elektronicznym pomocnikom z ludźmi. Człowiek będzie mógł ustnie zwrócić się do robota i powiedzieć mu, na czym polega zadanie (np. "sprawdź, czy drzwi są zamknięte"). Robot przesyła zapytanie do chmury obliczeniowej. Tam - na potężnych serwerach - wybierane jest oprogramowanie, którego można użyć w danej sytuacji. Zostaje ono przesłane robotowi, a robot je zainstaluje i uruchomi.
Więcej: www.naukawpolsce.pap.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych