
Choć na rynku mieszkań osoby starsze to - póki co - najsłabiej zagospodarowana grupa klientów, niebawem może się to zmienić. Z uwagi na szybkie starzenie się społeczeństwa deweloperzy będą musieli poznać ich potrzeby, by móc właściwie dopasować ofertę mieszkań czy domów.
Osoby w wieku emerytalnym najczęściej wychowały już swoje dzieci i mieszkają same. Często mieszkanie lub dom są zbyt duże dla ich potrzeb, a koszt utrzymania zbyt wysoki. Dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest sprzedaż lub zamiana lokum na mniejsze. Współcześni seniorzy są bardziej świadomi ograniczeń, jakie czekają ich w przyszłości, a także bardziej skłonni do zmiany miejsca zamieszkania w celu poprawienia jakości życia - pisze dziennik.pl.
Jakich nieruchomości będą szukać ci nie potrzebujący specjalistycznej opieki, w miarę samodzielni?
Piotr Kijanka, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Grupie Deweloperskiej Geo uważa, że będą to "normalne" mieszkania, ale z pewnymi udogodnieniami - z windą czy podjazdami w miejsce schodów.
Dodaje, że ważna będzie infrastruktura wokół budynku - bliskość lokali usługowych, aptek czy przychodni, a także dobrze skomunikowana okolica z resztą miasta, oznaczająca łatwy dojazd autobusem czy tramwajem. Nie bez znaczenia będzie przestrzeń wokół osiedla umożliwiająca swobodne przemieszczanie się, a więc oferująca barierki, ławki czy jak najmniejszą liczba schodów. Atutem będą też parki i tereny rekreacyjne w okolicy.
Kijanka zauważa, że osoby starsze preferują kompaktowe lokale - takie, w których na mniejszej ilości metrów kwadratowych jest więcej pokoi.
Więcej: www.dziennik.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych