Senior-WIGOR: czy znajdziemy specjalistów do pracy w domach dziennego pobytu?
Autor: Ryszard Rotaub/Rynek Seniora   20 czerwca 2015 16:03

Rząd postanowił, że w tym roku powstanie 100 placówek dziennego pobytu dla niepracujących osób powyżej 60. roku życia. Potrzebni będą specjaliści z różnych dziedzin medycznych. Czy ich mamy?

Do 2020 r. takich domów ma być ponad 1,2 tys. Mają łączyć zadania uniwersytetu trzeciego wieku, klubu seniora, biblioteki i gabinetu rehabilitacyjnego. 

Rządowy projekt robi wrażenie, ale rodzi też wątpliwości. Na przykład pomysł zatrudnienia w placówkach dziennego pobytu fizjoterapeutów, pielęgniarek, ratowników medycznych, psychoterapeutów lub dietetyków (w zależności od potrzeb pensjonariuszy danej placówki).

Kadr medycznych brakuje, a tu pojawia propozycja, by w gminach o niskich dochodach na jednego mieszkańca i wysokim odsetku osób starszych (do nich adresowany jest konkurs na rządowe dotacje), zatrudniać pielęgniarki, ratowników medycznych, czy fizjoterapeutów.

Fizjoterapeuci są różni, ale wszyscy gotowi do pracy
Fizjoterapeutów w Polsce nie brakuje, jest ich ok. 70 tys. - tłumaczy Magdalena Wyrczyńska z biura Zarządu Głównego Stowarzyszenie Fizjoterapia Polska. Utrudnienia w dostępie do nich, w ramach usług refundowanych przez NFZ, to skutek tego, że pacjent zobowiązany jest do uzyskania wcześniejszej porady rehabilitacyjnej u lekarza rehabilitacji. I to pomimo diagnozy innego lekarza specjalisty.

- Ponieważ lekarzy rehabilitacji jest tylko ok. 1500, występują ograniczenia w bezpośrednim dostępie do fizjoterapeutów - wyjaśnia Magdalena Wyrczyńska.

W każdym razie fizjoterapeuci chętnie skorzystają z ofert pracy gmin, które zdecydują się prowadzić domy dziennego pobytu dla osób starszych. W obecnym stanie prawnym barierą może być jednak kwestia kwalifikowania pensjonariuszy na zabiegi przez lekarzy.

Jeśli jednak gminy mają opłacać te usługi z rządowych środków, to nie będą musiały stosować się do zarządzeń NFZ. Ale wtedy powstaje niebezpieczeństwo stosowanie zabiegów sprzecznych z wiedzą medyczną przez osoby nie przygotowane do ich wykonywania.

Mówił o tym np. dr Maciej Krawczyk, kierownik pracowni fizjoterapii w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, członek zarządu Stowarzyszenia Fizjoterapia Polska.

- W związku z brakiem właściwych rozporządzeń gabinety takie (fizjoterapeutyczne - red.) mogą otwierać osoby bez kwalifikacji zawodowych, które ukończyły jedynie kurs trwający zaledwie kilka dni. W efekcie pacjenci, zamiast z profesjonalnie prowadzonej fizjoterapii, korzystają z zabiegów polegających m.in. na deptaniu po kręgach - powiedział portalowi rynekzdrowia.pl.

Takie niebezpieczeństwo (związane również z odpowiedzialnością prawną) istnieje, bowiem rząd daje organizatorom wolną rękę. ”Kwalifikacje pracowników i współpracowników do realizacji oferty usług w ramach Dziennego Domu Senior-WIGOR określa jednostka samorządu terytorialnego na terenie której działa” - uznało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w ogłoszeniu o konkursie.

Pielęgniarki i ratownicy też pomogą seniorom
Gminy nie muszą natomiast martwić się o ratowników medycznych i o pielęgniarki. - Z ich zatrudnieniem nie powinno być problemu. Wszystko zależy od zadań, jakie mają wykonywać i od funduszy. Zagrożenia w postaci braku personelu nie widzę - mówi nam dr Grzegorz Michalak, mazowiecki konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny ratunkowej.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR