
Kurs opieki nad chorymi przygotowujący do pracy wolontariusza w placówkach opiekuńczych, ale też do pomocy bliskim w domu, proponuje gdańskie Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza. Szkolenie obejmuje m.in. podstawy pielęgnacji chorego, zajęcia z psychologiem i 40 godzin praktyk.
Kurs rozpocznie się dziewięcioma trzygodzinnymi spotkaniami, w czasie których uczestnicy mają zdobyć niezbędne do pomocy chorym i do pracy w różnego typu placówkach opiekuńczych informacje teoretyczne oraz umiejętności.
Jak wyjaśniła koordynator wolontariatu opiekuńczego w Hospicjum im. ks. Dutkiewicza, Barbara Szynaka, w ramach tej części kursu jego uczestnicy spotkają się m.in. z lekarzami i pielęgniarkami, dzięki którym poznają podstawowe informacje dotyczące konkretnych chorób, na jakie mogą cierpieć ich przyszli podopieczni, dowiedzą się też, jak wykonywać podstawowe czynności pomocne choremu, w tym np. jak go nakarmić, umyć czy zmienić pozycję w łóżku.
Kursanci dowiedzą się też, jak funkcjonują placówki opiekuńcze. Spotkają się także z psychologiem. - Wyjaśni on np., jak rozmawiać z pacjentami czy jak odpowiadać na trudne pytania - poinformowała Szynaka.
Dodała, że po zajęciach teoretycznych uczestnicy kursu przejdą około 30-godzinne praktyki w hospicjum, a po nich odbędą kolejne 10 godzin praktyk w innej wybranej przez siebie placówce. - Może to być np. szpital, dom pomocy społecznej czy zakład opiekuńczo-leczniczy - powiedziała Szynaka dodając, że absolwenci kursu uzyskają uprawnienia do pracy w charakterze wolontariusza zarówno w hospicjum, jak i w innych placówkach prowadzących podobną działalność.
Z kursu mogą skorzystać także osoby, które nie myślą o wolontariacie, ale chcą nabyć umiejętności mogące pomóc im w opiece nad np. członkiem rodziny. W kursie mogą jednak brać udział wyłącznie osoby pełnoletnie. Koszt szkolenia to 150 zł.
Specjalista ds. kontaktów zewnętrznych Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza Anna Laska powiedziała PAP, że z placówką tą na stałe współpracuje kilkudziesięciu wolontariuszy opiekuńczych, czyli takich, którzy ukończyli stosowny kurs i pomagają bezpośrednio w opiece nad pacjentami. - Nie ma momentu, by w hospicjum, na oddziale, nie było wolontariuszy - powiedziała Laska.
Dodała, że wolontariusze opiekuńczy odwiedzają także chorych będących pod opieką hospicjum, ale przebywających na stałe w swoich domach. - Taka pomoc jest, zwłaszcza dla rodzin zajmujących się na co dzień chorym, bardzo potrzebna. Daje ona członkom rodziny możliwość załatwienia codziennych spraw poza domem lub po prostu odpoczynku - powiedziała Laska.
Zaznaczyła, że kurs wolontariatu opiekuńczego wpisuje się w rozpoczętą właśnie przez gdańskie hospicjum kampanię prowadzoną pod hasłem: "Opiekun rodzinny nie musi być sam".
Jak poinformowała, w ciągu roku gdańskie Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza opiekuje się około 800 chorymi. Tylko część z nich to osoby, którzy przebywają w placówce. Większość podopiecznych to chorzy, którymi na co dzień zajmują się w ich domach rodziny.
Dodała, że poza wolontariuszami opiekuńczymi z hospicjum współpracuje też grupa tzw. wolontariuszy akcyjnych, czyli takich, którzy pomagają np. w kwestach i innych przedsięwzięciach organizowanych przez hospicjum, ale też w pracach biurowych, remontach, różnego rodzaju naprawach czy porządkach. Takimi wolontariuszami mogą zostać także osoby, które nie ukończyły jeszcze 18. roku życia, a typ pracy na rzecz placówki zależy od umiejętności danej osoby.
Przypomniała, że akcją, w którą tradycyjnie od lat angażuje się największa grupa wolontariuszy, są "Pola nadziei", czyli organizowana wiosną każdego roku kwesta na rzecz pomorskich hospicjów. Każdorazowo bierze w niej udział około trzech tysięcy osób. Zbiórka przeprowadzona wiosną tego roku przyniosła ok. 520 tys. zł.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych