W Warszawie otwarto muzeum Sue Ryder, założycielki hospicjów i domów opieki

RYNEK OPIEKI

Autor: PAP/Rynek Seniora   25 października 2016 09:07


W Warszawie otwarto muzeum Sue Ryder, założycielki hospicjów i domów opieki Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Od poniedziałku (24 października) w Warszawie działa nowe muzeum, poświęcone brytyjskiej filantropce i przyjaciółce Polski - Sue Ryder, która podczas wojny pomagała Cichociemnym, a po wojnie założyła fundację charytatywną tworzącą hospicja, domy opieki, oddziały szpitalne.

W nowo otwartym muzeum zgromadzono pamiątki po Sue Ryder m.in. obrazki Matki Boskiej i św. Franciszka, wykonane z ziaren i kłosów, ofiarowane przez polskiego ministra kultury, kilimek w żywych kolorach utkany przez Rosjan w Leningradzie podczas oblężenia miasta podczas II wojny światowej, waza z kryształu - dar od pacjentów chorych na raka w jednym z Domów Fundacji, misternie wykonany model piętnastowiecznego galeonu wykonany przez młodego inwalidę i ofiarowany Sue Ryder w Kotarze z okazji nadania jej honorowego obywatelstwa tego miasta. Wśród eksponatów znalazły się też obrazy, biżuteria, książki i albumy.

Sue Ryder w wieku 16 lat wstąpiła do Korpusu Pierwszej Pomocy Pielęgniarskiej, funkcjonującego przy dowództwie Kierownictwa Operacji Specjalnych - słynnym SOE. Przydzielono ją do polskiej sekcji. Pracowała w bazie, w której szkolono Cichociemnych.

W hołdzie ofiarom II wojny światowej założyła fundację charytatywną. W sumie stworzyła w kilkudziesięciu krajach ponad 100 ośrodków pomocy dla chorych, w tym ponad 30 w Polsce - pierwsze powstały w latach 50. Do dziś w naszym kraju działa ich ponad 13.

Sue Ryder urodziła się w 1923 roku. W Scarcroft w Yorkshire, jej dostatni dom rodzinny sąsiadował ze slumsami. Sue, jej rodzeństwo i ubogie dzieci z sąsiedztwa bawiły się razem w pięknym ogrodzie domu Sue, gdzie dla wszystkich były kanapki i słodycze. Sue od dziecka obserwowała nędzę, a jednocześnie widziała dobrowolną pracę rodziców i ich przyjaciół na rzecz chorych i ubogich. Postawa rodziców, przede wszystkim matki, wywarła wpływ na całe życie Sue Ryder.

Po wybuchu II wojny światowej Sue zgłosiła się do pomocy do miejscowego szpitala, a w 1940 roku, po ogłoszeniu powszechnej mobilizacji, do FANY - korpusu pierwszej pomocy pielęgniarskiej. Miała wtedy 16 lat. Po odbyciu trzytygodniowego kursu Sue i jej dwie bliskie, poznane w korpusie koleżanki, zgłosiły się do głównej kwatery SOE - Kierownictwo Operacji Specjalnych.

SOE miał koordynować opór przeciwko Hitlerowi z udziałem ochotników, członków ruchu oporu okupowanych krajów. Sue zajmowała się m.in. organizowaniem misji polskich cichociemnych, z niektórymi z nich bardzo się zaprzyjaźniła. Sue, pełna podziwu dla ich patriotyzmu i ofiarności, wpadła na pomysł żeby bohaterom ruchów oporu przeciwko hitlerowskim Niemcom po wojnie wystawić pomnik - żywy pomnik - pomagając tym, którzy stali się ofiarami wojny oraz wszystkim potrzebującym.

Prawda o terrorze, jakiej doświadczyli mieszkańcy Europy w okupowanych krajach, stała się znana całemu światu po wyzwoleniu, ale Sue Ryder zobaczyła na własne oczy niewiarygodny rozmiar zbrodni hitlerowskich przemierzając Europę z misją pomocową z ramienia SOE. Pisząc wiele lat później swoją biografię "Jutro należy do nich", wciąż nie była w stanie opisać tego, co wówczas zobaczyła i miała wątpliwości, czy ludzie uwierzą w świadectwo prawdy. Dlatego cytowała w książce opisy innych świadków, w tym Zofii Chlebickiej, więźniarki obozu koncentracyjnego w Majdanku.

Młodzi ludzie, ofiary okrucieństw wojny i chaosu powojennego, w wyniku złamania prawa, szybko trafiali do więzień w wyzwolonej Europie. Głodni - kradli i zabijali z zemsty byłych oprawców, za co otrzymywali najwyższe wymiary kary. Pomoc tym, jak ich Sue Ryder nazywała "chłopcom", stała się dla niej kolejną misją, obok pomocy dla chorych i potrzebujących. Aby rozwiązać problem uratowanych z więzień ludzi, którzy znaleźli się w obcym kraju, bez dokumentów i bez możliwości powrotu do rodzinnych domów, Sue Ryder już w 1952 rok założyła pierwszy Dom dla Chłopców w Niemczech.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


POLECAMY W PORTALACH

  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR