Nawet do 250 tys. Brytyjczyków mieszkających w 27 pozostałych krajach UE może wrócić do W.Brytanii w razie brexitu bez porozumienia - wynika z rządowej analizy, do której dotarł serwis BuzzFeed. Według rządowego źródła ok. 40 proc. powracających stanowiliby emeryci.
Brytyjska premier Theresa May zapowiedziała w poniedziałek (15 października) wzmocnienie rządowych wysiłków na rzecz zwalczania samotności i wykluczenia społecznego wśród Brytyjczyków. Planuje się m.in. zwiększenie roli lekarzy rodzinnych i organizacji pozarządowych, a nawet listonoszy.
Brytyjska królowa Elżbieta II obchodzi dziś (6 lutego) swój "szafirowy jubileusz". Jest pierwszą w historii Wielkiej Brytanii, która zasiada na tronie 65 lat. W ramach obchodów, które będą raczej skromne, w Londynie zagrzmią okolicznościowe salwy honorowe.
Brytyjski rząd prowadzi obecnie przegląd emerytalny, uwzględniając m.in. oczekiwaną długość życia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wiek emerytalny docelowo może zostać podniesiony do 70 lat.
Czy Brexit spowoduje, że pracujący tam lekarze i pielęgniarki wrócą do kraju by zapełnić dziury kadrowe i opiekować się coraz większą liczbą pacjentów w wieku podeszłym? Eksperci, lekarze i pielęgniarki zgodnie stwierdzają, że nie ma na to większych szans.
Brytyjski NHS (narodowy fundusz zdrowia) od lat funkcjonuje na granicy wydolności. Według danych funduszu oraz badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Oksfordzki, obszary UK z największym odsetkiem imigrantów stanowią zarazem rejony, gdzie na wizytę u specjalisty czeka się najkrócej.
W zeszłym roku do Polski przyjechało ok. 600 tys. Brytyjczyków. Wzrost wyjazdów napędzany jest przez osoby starsze, które coraz częściej szukają w naszym kraju pomocy medycznej.
Rząd brytyjski właśnie zabiera się do przeglądu systemu emerytalnego, pisze "The Telegraph". Przegląd ma na celu sprawdzenie czy państwo stać na utrzymanie obecnego systemu. Pojawiły się już opinie, że wielu ludzi będzie zmuszonych pracować do 75 roku życia.
Seniorzy po siedemdziesiątce są znacznie bardziej radośni niż ich nieco młodsi koledzy i koleżanki. Do takich wniosków doszli naukowcy z Londynu, którzy badają prawie 2 tys. Brytyjczyków w jesieni życia.
raportu Joseph Rowntree Foundation wynika, że w Wielkiej Brytanii w ubóstwie żyje więcej osób młodych niż w podeszłym wieku. Aż 1,7 mln osób między 16 a 24 rokiem życia znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, w porównaniu do 1,4 mln ludzi powyżej 65 lat.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych