- Skuteczność leczenia tą metodą jest bardzo wysoka, sięga 80 proc. i znacznie poprawia komfort życia chorego - powiedziała PAP dyrektor Centrum Badawczo-Rozwojowego w Szpitalu Specjalistycznym PRO-FAMILIA w Rzeszowie Magdalena Pyka. Termoablacja ultradźwiękowa stosowana jest u chorych, którym nie pomagają już leki przeciwbólowe ani inne metody, takie jak radioterapia.

W rzeszowskim szpitalu termoablację w leczeniu bólu po raz pierwszy zastosowano u pacjentki z nawrotowym rakiem piersi. Doszło u niej do przerzutów do kości powodujących silne dolegliwości.

- Pacjentkę poddano zabiegowi termoablacji ultradźwiękowej, która trwa zwykle 30 minut, a na drugi chory może opuścić szpitala. Efekt przeciwbólowy uzyskuje się po kilkunastu godzinach najpóźniej trzech dniach - wyjaśniła Magdalena Pyka.

Zabieg polega na użyciu skupionej wiązki energii ultradźwiękowej (High Intensity Focused Ultrasound - HIFU), która kierowana jest na zakończenia nerwowe wokół guza.

- Powoduje ablację zakończeń nerwowych, czyli przypalenie korzonków nerwowych nie naruszając zdrowych tkanek - powiedziała dyrektor Centrum Badawczo-Rozwojowego PRO-FAMILIA w Rzeszowie.

Specjalistka dodała, że zabieg jest monitorowany w czasie rzeczywistym poprzez mapy temperatur uzyskiwane przy użyciu rezonansu magnetycznego. Termoablację ultradźwiękową można wykorzystać do leczenia bólów wywoływanych przerzutami do kości związanych z różnego typu nowotworami, zarówna raka piersi, jak i raka płuca, prostaty, nerki, jajnika, tarczycy oraz żołądka.

Metodę tę można stosować również w leczeniu innych chorób. Magdalena Pyka powiedziała PAP, że przed dwa lata temu w szpitalu PRO-FAMILIA wykonano pierwszy w Polsce nieinwazyjny zabieg termoablacji ultradźwiękowej w leczenia mięśniaków macicy. Dotąd przeprowadzono ponad 170 takich zabiegów.

Technika ta w Europie Zachodniej i USA wykorzystywana jest również do leczenia niektórych nowotworów, na przykład raka prostaty. Szpital PRO-FAMILIA dopiero przygotowuje się do takich zabiegów. Magdalena Pyka powiedziała, że pierwsze pacjenci z rakiem prostaty będą leczeni termoablacją ultradźwiękową pod koniec 2017 r. lub na początku 2018 r.

Leczenie bólów nowotworowych w ten sposób nie jest jeszcze refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

- Wszystkie tego rodzaju zabiegi wykonujemy na razie w ramach grantu naukowego - poinformowała Magdalena Pyka. Planowane jest przeprowadzone kilkudziesięciu ultradźwiękowych zabiegów przeciwbólowych.