
Dzięki zabiegowi in vitro kobieta w wieku 63 lat w szpitalu w Melbourne urodziła dziecko. To najstarsza w Australii matka noworodka - informuje serwis BBC News.
Nie ujawniono nazwiska matki ani jej córki. Wiadomo jedynie, że poród odbył się 1 sierpnia 2016 r. w prywatnym szpitalu w Melbourne. Do zabiegu wykorzystano zarodek sprowadzony spoza Australii, a partnerem kobiety jest 78-letni mężczyzna. Rozwiązanie nastąpiło w 34. tygodniu ciąży przy użyciu cesarskiego cięcia.
To kolejny w Australii poród kobiety zaawansowanej wiekowo. W 2010 r. urodziła dziecko matka, która miała 60 lat. Jak podaje PAP, najstarszą kobietą na świecie, która urodziła dziecko, jest Rumunka Adriana Iliescue: w 2005 r. w chwili porodu miała 66 lat.
Prof. Gab Kovacs z australijskiego Monash University powiedział "Herald Sun", że "odpowiedzialne" kliniki odmawiają zabiegów in vitro kobietom, które przekroczyły 53. rok życia, do kiedy - w jego opinii - można donosić ciążę jeszcze w sposób naturalny.
- Ciało kobiety nie zostało zaprojektowane do tego, żeby dzieci rodziły 60-latki - podkreślił.
Zdaniem specjalisty dziecko potrzebuje zwykle opieki przez 20 lat i wątpliwe jest, by kobieta, która w Melbourne urodziła dziecko, mogła ją zapewnić przez ten okres.
W 2015 r. 65-letnia Niemka urodziła czworaczki: dziewczynkę i jej trzech braci. Przyszły na świat przez cesarskie cięcie w 26. tygodniu ciąży. Ich matka Annegret Raunigk jest prawdopodobnie najstarszą kobietą, która kiedykolwiek urodziła czworaczki.
Raunigk jest emerytowaną nauczycielką rosyjskiego i angielskiego. Oprócz czworaczków ma już 13 dzieci, w wieku od 10 do 44 lat, z pięcioma mężczyznami. Zabiegowi in vitro poddała się na Ukrainie, wykorzystano w nim pochodzące od dawców komórki jajowe i plemniki.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych