
We wtorek (28 marca) pod opolskim ratuszem działacze Alarmu Antysmogowego rozdawali butelki z „haustem czystego powietrza z górskich hal San Escobar” i maseczki antysmogowe. Anna Sułek, emerytka współpracująca z Alarmem, apeluje do prezydenta Opola, aby zatroszczył się o starsze osoby, które są szczególnie zagrożone smogiem.
Działacze Alarmu pokazali wykresy, z których wynika, że mimo wiosny w Opolu wciąż pojawiają się tzw. piki, czyli nagłe skoki zawartości pyłów PM10 w powietrzu.
Opolski Alarm Smogowy rozpoczął współpracę z emerytką Anną Sułek, która zebrała 100 podpisów pod wnioskiem do prezydenta, m.in. ze Związku Kombatantów i Sybiraków.
- Skoro policjanci pełniący służbę na ulicach mają dostawać takie maseczki, to czemu nie najsłabsi w tym społeczeństwie, a więc emeryci? - pyta na łamach Nowej Trybuny Opolskiej.
Petycja z podpisami jest już na biurku prezydenta Opola. Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik opolskiego ratusza, komentuje w Radiu Opole, że magistrat nie skreśla żadnego pomysłu.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych