
Tak dzieje się np. w przypadku artroskopii, często stosowanej w leczeniu artretyzmu kolana. - Taki zabieg może wyrządzić nawet więcej złego niż dobrego - ostrzega kanadyjski specjalista dr Reed Siemieniuk na łamach „British Medical Journal”.
Skuteczność artroskopii kolana od dawna była podawana w wątpliwość. Potwierdza to metaanaliza badań tej metody przeprowadzona pod kierunkiem dr Reeda Siemieniuka z McMaster University w Hamilton w Kanadzie. Główny wniosek: jeśli artroskopia jest przydatna, to jedynie u niektórych chorych.
Dla wielu pacjentów taka opinia może być zaskakująca, ponieważ odczuwają oni poprawę po artroskopii kolana. Samopoczucie może być jednak mylące i nie zawsze ma związek z samym zabiegiem.
- Większość pacjentów faktycznie lepiej się czuje po artroskopii, często jednak jest to błędnie kojarzone z operacją, a nie z naturalnym przebiegiem choroby, efektem placebo, a także z działaniem leków przeciwbólowych oraz ćwiczeniami - podkreśla w wypowiedzi dla Reutersa dr Siemieniuk.
Specjalista powołuje się na analizę 13 randomizowanych badań (z tzw. podwójną ślepą próbą), którymi objęto 1668 pacjentów. Obserwacje te nie wykazały, żeby artroskopia kolana była bardziej skuteczna niż leki przeciwbólowe lub ćwiczenia rehabilitacyjne. Zabieg ten, u niektórych osób, może natomiast powodować działania uboczne, takie jak obrzęk kolana, zakrzep krwi oraz zakażenia.
Grupa specjalistów pod kierunkiem dr. Siemieniuka analizowała również 12 innych badań, wnioski były jednak podobne. Badacze twierdzą, że w przypadku artretyzmu jedynie u 15 proc. pacjentów artroskopia pozwala uzyskać niewielką lub jedynie bardzo małą poprawę jeśli chodzi o dolegliwości bólowe i ruchomość kolana, i to w okresie maksymalnie do jednego roku.
W leczeniu artretyzmu kolana "opowiadamy się przeciwko artroskopii" - podkreśla w końcowym wniosku kanadyjski specjalista.
Sam zabieg jest mało inwazyjny. Wystarczy w okolicy kolana wykonać dwa nacięcia o długości 1 cm, przez które wprowadza się kamerę oraz mikronarzędzia chirurgiczne. Trzeba jednak pamiętać, że artroskopia poza artretyzmem jest wykorzystywana do innych zabiegów: w przypadku uszkodzenia łąkotek i więzadeł krzyżowych oraz w złamaniach kostno-chrzęstnych
Z opinią zespołu dr. Siemieniuka ogólnie zgadza dr Joseph Bosco z New York University, który nie uczestniczył w tych badaniach. Ma jednak zastrzeżenia, że w randomizowanych badaniach, które były analizowane, po artroskopii nie poddawano chorych fizykoterapii. W jego klinice jest ona stosowana u wszystkich pacjentów, u których wykonywane są te zabiegi.
Dr Basco uważa również, że jest pewna grupa osób, u których artroskopia jest przydatna, dlatego nie należy z niej całkowicie rezygnować.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych